W biurze Orlando Travel ze Skawiny codziennie jest wiele zapytań o pielgrzymkę. - Zainteresowanie wyjazdem na kanonizację było duże jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnej daty. Teraz już mamy pierwsze rezerwacje internetowe, zgłaszają się do nas też zorganizowane grupy z parafii - mówi Agata Mueck, kierowniczka biura.
Dodaje, że już 30 grup (każda po ok. 50 osób - tyle ile wchodzi do autokaru) wstępnie zarezerwowało autobusy na przejazd. Razem - 1500 osób. To wierni z Krakowa, ale też i Śląska oraz Częstochowy i Kielc. Są nawet i tacy z Gdańska. Na razie miejsc jest jeszcze sporo.
- Na pewno mamy możliwości zorganizować wyjazdy na taką skalę, jak podczas beatyfikacji papieża w 2011 r. Wtedy 2,5 tys. osób pojechało autokarami, a 200 poleciało samolotem - przypomina sobie Mueck. Również inne biura nie zasypiają gruszek w popiele. Kulig Travel z Jastrzębia, współpracujące z krakowskimi pijarami, już wysłało im swoją ofertę.
- I nie byli pierwsi, kilka innych biur też nam je złożyło. Myślimy o tym, by zorganizować taki wyjazd dla naszej kadry nauczycielskiej - mówi ks. Józef Tarnawski, pijar. Również Centrum Jana Pawła II organizuje pielgrzymkę pod patronatem kard. Stanisława Dziwisza.
- Na razie jednak nie udzielamy konkretnych informacji co do poziomu zainteresowania. Możemy tylko powiedzieć, że ono jest - mówi Sabina Bałos z centrum JP II. Najtańsze oferty z Krakowa to kilkudniowe, za 1350-1400 złotych. Takie ma w swojej ofercie Orlando i Centrum. Za 1350 zł plus 55 euro jest 6-dniowa wycieczka autokarowa ze zwiedzaniem Asyżu, Rzymu i Watykanu, z wyżywieniem (śniadania, obiadokolacje), trzema noclegami w hotelu trzygwiazdkowym, biletami wstępu.
Droższa, ośmiodniowa wycieczka autokarem, w podobnych warunkach - 1850 zł plus 65 euro), obejmuje również zwiedzanie San Giovanni Rotondo, Padwy i Loreto.
To dla wiernych może być jedna z najtańszych opcji. W Rzymie, we wszystkich trzech polskich miejscach noclegowych, z reguły tańszych niż hotele, już parę dni po ogłoszeniu daty kanonizacji zabrakło miejsc. W Domu Polskim na Via Casia, gdzie jest 100 miejsc (w pokoju 3-osobowym noc kosztuje 27 euro, śniadanie 3 euro, obiadokolacja 12 euro) jak dotąd wszystko jest zarezerwowane.
Podobnie jest w hotelu Hosianum przy polskim kościele św. Stanisława i Domu Pielgrzyma Sursum Corda. Pojedyncze miejsca mogą się jeszcze zwolnić, ale trzeba mieć duże szczęście.
Ci, którzy chcą sobie zarezerwować miejsca indywidualnie, będą mieć trudniejsze zadanie. Tak samo bowiem jak dwa lata temu na beatyfikację, rzymscy hotelarze podwyższąją ceny pod koniec kwietnia. O 30, a nawet o 100 proc. Są jeszcze jednak miejsca - i hostele, gdzie można spędzić noc za 30 euro (patrz ramka).
- Jeszcze nie zdecydowałam, ale jeśli wyjazd zamknie się w 1 tys. złotych za kilka dni, pojadę. Chciałabym przed śmiercią zobaczyć jeszcze, jak ogłaszają papieża świętym. Pamiętam, że nie tak dawno machałam mu ręką, gdy przejeżdżał koło naszego kościoła św. Floriana. A teraz będzie na ołtarzach - mówi Aneta Olińska, emerytka ze Śródmieścia.
Dla wiernych miejsc powinno wystarczyć - część parafii dopiero zacznie nabór na pielgrzymkę. Najgorzej będą mieli rodzice i nauczyciele tegorocznych gimnazjalistów - piątek 25 kwietnia, dwa dni przed kanonizacją,to ostatni dzień egzaminów gimnazjalnych. Mogą już nie zdążyć dojechać do Rzymu.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
