Kardynał Kazimierz Nycz, metropolita warszawski dopełnił wczoraj formalności, by stać się "pełnoprawnym" kardynałem. Objął kościół śś. Sylwestra i Marcina, który leży zaledwie kilka kilometrów od placu św. Piotra.
Kilkumetrowy papież na wystawie w Rzymie [ZDJĘCIA]
Już na wstępie mszy kardynał Nycz dostał brawa. Mówił po polsku. - To dla mnie wielki zaszczyt, że obejmuję tę świątynię, która pamięta jeszcze czasy Konstantyna. Zarządzało nią wielu znakomitych świętych, m.in.. Karol Boromeusz. Przez wstawiennictwo patronów kościoła św. Sylwestra i Marcina dziękujemy za zbliżającą się beatyfikację Sługi Bożego Jana Pawła II - podkreślał.
A kardynał Dziwisz w homilii (również po polsku, choć msza odbywała się w jęz. włoskim), wspominał związki Karola Wojtyły z obecnym metropolita warszawskim. Opowiadał jak Wojtyła uczył go w seminarium, a potem jako biskup krakowski - wysłał na studia.
Przed uroczystością kard. Dziwisz powiedział nam, jak bardzo ceni ówczesnego biskupa. - Gratuluję mu tej pięknej świątyni. Jest bardzo sprawnym, świetnym biskupem i świetnym pasterzem - podkreślał.
O swoim kapłanie nie zapomnieli krakowianie. Na uroczystość, obok biskupa Tadeusza Pieronka i kard. Franciszka Macharskiego, przybyli także bracia kurkowi. Po mszy śmietanka duchowieństwa wraz z prezydentem i wojewodą małopolskim poszła na kolację. Miejsce wybierał bp Tadeusz Pieronek.
Beatyfikacja Jana Pawła II. Nasi reporterzy pracują dla Was w Rzymie. Czytaj relacje, oglądaj zdjęcia i filmy
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zabił syna ciosem w klatkę piersiową!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy