Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karniowice. Trzeba uratować kurhan

Magdalena Balicka
Magdalena Balicka
Rozpada się karniowicki kopiec z prochami zmarłych. Potrzeba ok. 3 mln zł na jego naprawę. Nowy proboszcz parafii już stara się o dotację rządową. Jest szansa, że pieniądze się pojawią

Ewenement na skalę kraju: karniowicki kurhan, dzieło charyzmatycznego ks. Stanisława Fijałka, rozpada się z każdym dniem coraz bardziej i grozi zawaleniem. Przed laty popękała ziemia, którą jest obłożony. Dwa lata temu zwały ziemi zaczęły się osuwać i odsłoniły przód żelbetonowej konstrukcji.

- Ziemia nadal zsypuje się - załamuje ręce ks. Leszek Uniwersał, nowy proboszcz parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Karniowicach Dulowej. Potargały się też płachty, którymi okryto odsłoniętą konstrukcję.

Ks. Uniwersał przyjechał do Karniowic spod Wieliczki, zastąpił odwołanego przez kurię ks. Krzysztofa Matuszczaka.

Nowy duchowny liczy, że uda się zdobyć rządową dotację na gruntowny remont kurhanu. - Jest szansa, że pieniądze, ok. 3 mln zł, będą pod koniec roku, a prace naprawcze rozpoczną się już wiosną - proboszcz z nadzieją zaciska kciuki.

Kapłan nie chce zdradzać szczegółów, bo rozmowy w tej sprawie dopiero trwają. Jest jednak dobrej myśli. - Poznałem ks. Fijałka wiele lat temu i jego wizja kurhanu zrobiła na mnie ogromne wrażenie - przyznaje ks. Uniwersał. Martwi go, że mieszkańcy wdali się w spór z odwołanym już proboszczem. - Zrobię wszystko, by naprawić dobre relacje między miejscowymi - zapewnia. W kopcu znajdują się prochy 40 zmarłych.

- W ciągu roku odbyły się dwa pochówki - precyzuje. Jest przekonany, że byłoby ich więcej, gdyby budowla była w lepszym stanie i ludzie nie obawialiby się o jej przyszłość.

- Kuria nas wspiera, ale nie ma pieniędzy na tak kosztowną pomoc - tłumaczy proboszcz. Jeśli uda się pozyskać dotację, oprócz remontu duchowny chce wokół kopca utworzyć też ogród roślin biblijnych, który ma mieć półtora tysiąca okazów flory. Kolejną bolączką jego parafii jest niszczejący kościół.

- Dach przecieka, na ścianach wyszedł grzyb. Tu też trzeba pieniędzy na remont - zaznacza. Miejscowi z nadzieją spoglądają na działania nowego proboszcza.

- Zależy mu na kurhanie. W przeciwieństwie do poprzedniego, księdza angażuje się w ratowanie naszej perełki. Żal, by popadła w ruinę - mówi Maria z Karniowic. Podkreśla, że grobowiec rozsławił wieś w Europie.

- Przyjeżdżają tu ludzie z różnych zakątków, by go zobaczyć, i są zawiedzeni - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska