https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kęty: hałaśliwy skatepark pod oknami domów bez zgody mieszkańców

Bogusław Kwiecień
Mieszkańcy Elżbieta Poczta i Stanisław Miłoń (z lewej), i przewodniczący zarządu dzielnicy Andrzej Bryzek
Mieszkańcy Elżbieta Poczta i Stanisław Miłoń (z lewej), i przewodniczący zarządu dzielnicy Andrzej Bryzek Bogusław Kwiecień
Mieszkańcy osiedli Kamieniec i Młodzieży Polskiej w Kętach nie chcą w sąsiedztwie swoich domów skateparku, którego budowę w tym miejscu forsuje Urząd Gminy. Mają za złe burmistrzowi Tomaszowi Bąkowi, że nie konsultował z nimi lokalizacji obiektu. Przekonują, że ta decyzja nie jest dobra ani dla okolicznych mieszkańców, ani dla użytkowników skateparku, bo ci drudzy będą się spotykać z pretensjami tych pierwszych.

Ludzie obawiają się przede wszystkim uciążliwego hałasu, jaki powstaje podczas jazdy na łyżworolkach, deskorolkach czy rowerach po urządzeniach zainstalowanych w skateparku. - Obok domów mamy orlik, czynny do godziny 22. Z hałasem, jaki stamtąd dobiega, już się pogodziliśmy, ale teraz, gdy dojdzie jeszcze skatepark, będzie nie do wytrzymania - mówi Elżbieta Poczta, której dom znajduje się niespełna 50 metrów od granicy obiektu.

Pod petycją do burmistrza widnieją nazwiska 18 mieszkańców z obydwu osiedli, ale jak zapewniają inicjatorzy protestu, przeciwników tej lokalizacji jest więcej. Z uwagi na krótki czas zbierania podpisów nie wszyscy zdążyli złożyć swój autograf.
Mieszkańcy o lokalizacji skateparku dowiedzieli się pocztą pantoflową i poinformowali o niej radnych. - Brak konsultacji w takiej sprawie jest naruszeniem Ustawy o samorządzie gminnym, a jednocześnie uchwały rady miejskiej o trybie konsultacji społecznych - podkreśla Andrzej Bryzek, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Stare Miasto. Uważa, że to może być podstawa do unieważnienia decyzji i wycofania się z inwestycji, której budowa już się rozpoczęła.

Tego oczekują zdeterminowani mieszkańcy. Powołują się na przypadek Bytomia, gdzie zdemontowano takie urządzenia, gdy okazało się, że hałas był nie do wytrzymania. - A tak na pewno będzie też u nas - twierdzą. Wskazują kilka innych miejsc, gdzie można utworzyć skatepark.

W gminie nie mają ochoty wycofywać się z budowy miejsca rozrywki dla młodzieży. - Jak się zorientowaliśmy, natężenie hałasu dochodzącego ze skateparku porównywalne jest z tym, jaki czyni przejeżdżający samochód - zapewnia Krzysztof Olejak, zastępca burmistrza Kęt.

Utrzymuje, że jeśli obiekt okaże się zbyt uciążliwy, to przeprowadzone zostaną badania hałasu i w razie potrzeby zostaną wykonane ekrany akustyczne.

Wiceburmistrz podkreśla też, że konsultacje nie były potrzebne, bo park powstaje na terenie - według planu zagospodarowania przestrzennego - przeznaczonym pod takie właśnie obiekty.

Po pierwszym spotkaniu z burmistrzem pod koniec marca tego roku wydawało się, że jest szansa na kompromis. - Miał okazję, aby sprawę przemyśleć także po pierwszym nierozstrzygniętym przetargu - podkreśla Andrzej Bryzek. Skatepark ma kosztować 550 tysięcy złotych.

Minimum 200 m
Minimalna, rozsądna odległość od domów mieszkalnych, jaką proponują projektanci skateparków, wynosi 200 metrów. Jeśli będzie mniejsza, należy liczyć się ze skargami mieszkańców na hałas. Z kolei jeden z producentów urządzeń wskazuje na badania, z których wynika, że w zależności od terenu hałas wywoływany na skateparku miesza się z normalnym hałasem dopiero w odległości 150- 300 metrów od takiego obiektu. W Kętach najbliższe domy stoją niecałe 50 metrów od powstającego skateparku.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Leon z Gazowni
Boże, widzisz i nie grzmisz. Tyle pieniędzy na to nasz kochany burmistrz dał a mniejsze od pokoju w blokach! Tyle pieniędzy a takie to "duże". Tyle to trwało a rezultat bynajmniej zadziwiający.
Z
Zatroskana
Faktycznie niech lepiej pija piwo w jednym miejscu czyli Skateparku ,a nie plączą sie po całych Kętach.Przeciez na Orliku nagminnie to jest czynione wiec w czym problem.
A
A1
Kto Ci takich głupstw naopowiadał, że budowa jest wstrzymana?:P
I
IgniTo
Bo poco młodzież ma się rozwijać lepiej niech piją to piwo pod sklepem niż uprawiając swoją pasje byle tylko po cichu no nie??
N
NIUNIA
Czytam tak te wszystkie komentarze i powiem szczerze ,że nikt nie zwrócił uwagi na młodzież która jest bardzo narażona na nieszczęśliwe wypadki będąc na rampie , czy ktoś zwrócił uwagę na Orlik? czy ktoś zwrócił uwagę ma boisko treningowe? te obiekty nie są dostatecznie zabezpieczone aby mogły ochronić jeżdżącą młodzież po skateparku . Czy stawiając w takim miejscu Skatepark jest on dobrze przemyślany?
Osobiście bałabym się aby moje dziecko z czegoś takiego korzystało .
Również jestem za tym aby ten Skatepark był usytuowany w bardziej bezpiecznym miejscu i pozwolił mieszkańcom spokojnie odpoczywać .
k
konrad
to precz na wieś ze skejtparkiem i po sprawie :)
k
konrad
tacy jak konrad są "napakowani" kulturą i wyobraź sobie, że od początku przeciwni tego typu inwestycjom bez wiedzy i zgody okolicznych mieszkańców. popieram tych ludzi bo wiem jak bardzo im zalezy i jak bardzo zasluguja na SPOKÓJ. btw nie jestem smarkiem ze skretem w jednej i piwem w drugiej rece...
m
mimi
Jak tacy z taka kulturą jak Konrad mają tam przebywać to lepiej tego nie budować . Zachcianki tupajacych nóżkami mają się kończyć wyzwiskami do osób starszych . I na to mają iść nasze pieniądze , obudźcie się ludziska , najpierw trochę kultury niech okażą , a potem zachcianki Przecież ty małolacie też kiedyś bedziesz stary. I
k
korzeń
No własśnie jeden z tych gówniarzy się odezwał ,(zaraz przekleństwo) a jak wychodzisz z rynku w pole ziemniaków to tam nie można skate parku budować ? Popatrz sobie durniu od kiedy są tereny zalewowe , po co niby ten wał robili kiedyś , no za mały byłeś . Czemu teraz jest wstrzymana budowa tego skate parku ? Jak się będziesz choć trochę znał na przepisach to możemy gadać , na razie to znasz dobrze ale łacinę podwórkową
m
mieszkaniec
KG twoje metody wychowawcze są na prawdę zerowe , jaki Ty tu przykład dajesz "mieszkaniec dostanie po mordzie" cudownie , a potem się dziwić jaką mamy młodzież , kiedyś nie było takich wygód boisk różnego typu itd. i młodzież potrafiła się zając tak aby nie pić alkoholu. Dalej pozwalaj gówniarzom na wszystko to ci na łeb wyjdą
f
fff
weź , nie pierdol korzeń i drugi budowlanic, zacznijmy od tego że tam w ogole nie powinno być domów, bo to są tereny zalewowe. I jest tak jak napisał pniok pierwszy był Hejnał a w około krowy sie pasły, trza było chałpy budować gdzie indziej, jak wyjdziesz z rynku w jakąkolwiek stronę to włazisz w pole ziemniaków, mało miejsca jest?
B
Budowlaniec
Nie pisz bzdur taka strefe nie mozna w nieskończonośc rozbudowywać są strefy ochronne (poczytaj sobie prawo budowlane).Poza tym ktoś wydał pozwolenia na budowe tego osiedla.
k
korzeń
Jakie ty dajesz porownanie boiska piłkarskiego a kate parku ? to taki pniok z ciebie , ludzie którzy budują mają większą wiedzę , może się zamienisz mieszkaniami , to zobaczysz jaki hałas idzie ze skate parku , bo na razie to głupoty piszesz , idź spać
p
pniok
Osiedle Kamieniec,jak i kilka domów przy Młodzieży Polskiej wybudowano w okolicy stadionu piłkarskiego z jego infrastrukturą,a nie odwrotnie.Więc mieszkańcy stawiając swoje domy powinni się liczyć z tym,że ta infrastruktura będzie się powiększać,co innego tworzenie miejsca targowego, przy jego oprotestowaniu mieliby moje poparcie.Oni nie kupowali kota w worku,dobrze wiedzieli jak on wygląda:-)
P
Peter
Jakież to odgłosy skatepark będzie produkował?
Czy Ty byłeś kiedykolwiek przy drodze krajowej, wojewódzkiej, gdzie ruch jest o wiele większy i hałas niesłychanie większy?
Przykro mi, ale takie uroki miasta. Powtarzam: miasta.
Na wsi możesz mieć spokój, chociaż i to nie zawsze (patrz: orliki), ale zawsze to mniej powodów do narzekań.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska