Trwa modernizacji linii kolejowej nr 104 na terenie Nowego Sącza
Przebudowa linii kolejowej 104 na odcinku Klęczany-Nowy Sącz ruszyła we wrześniu 2023 roku. Istniejące tory, jak i inne obiekty inżynieryjne – w tym charakterystyczny most kolejowy na rzece Dunajec w Nowym Sączu – zostały rozebrane. Wciąż budowana jest nowa infrastruktura kolejowa, w tym m.in. tory wraz z siecią trakcyjną, obiekty inżynieryjne oraz urządzenia sterowania ruchem kolejowym.
Budowa linii kolejowej Chabówka-Nowy Sącz, która wchodzi w skład większego zadania zwanego Podłęże - Piekiełko otwiera szereg nowych możliwości. Skorzystają na tym mieszkańcy miast i miejscowości znajdujących się na trasie budowanej linii kolejowej, którzy już za kilka lat do Krakowa, Limanowej czy Zakopanego pojadą pociągiem dużo szybciej.
Stary most kolejowy zastąpił nowy
Most z XIX wieku był wpisany do ewidencji zabytków, ale przed rozpoczęciem inwestycji odbyły się konsultacje z inwestorem. Wtedy zapadła decyzja o jego rozbiórce i coś mówiło się o tym, aby jego fragment zachować jako pamiątkę. Choć most ma długą historię, to nawet miłośnicy kolei uważają, że jego rozbiórka była konieczna.
Budowany teraz most jest nowoczesny i z pewnością będzie trwały. Do jego budowy została wykorzystana żelbetowa konstrukcja, oparta na sprężonych belkach dla przęsła nurtowego o rozpiętości 120 metrów, podwieszona na stalowym łuku.
Postęp prac widać gołym okiem. Zakończenie budowy mostu przewidziane jest do końca 2025 roku. - Nowa łukowa konstrukcja góruje już nad rzeką. Most składa się z kilku przęseł, z czego to najważniejsze znajduje się nad taflą wody. Dzięki nowemu projektowi. Dzięki zastosowanej technologii nie ma podpór mostu bezpośrednio w nurcie rzeki. To zwiększa jego bezpieczeństwo przeciwpowodziowe. Jego budowa zakończy się jeszcze w tym roku. Przed nami prace wykończeniowe konstrukcji, testy obciążeniowe, bodowa torów i sieci trakcyjnej - mówi Piotr Hamarnik, rzecznik prasowy PKP PLK.
Poprzedni most wybudowany został w 1884 roku. Od tego czasu most służył sądeczanom przez długie lata. Jeszcze w 2022 roku kursował po nim pociąg retro, choć ruch pociągów pasażerskich wstrzymano tam w 2004 roku, a towarowy kilka lat wcześniej.
Uwieczniony też został na setkach fotografii, bo często wykorzystywany był jako plener zdjęciowy. Most był wpisany do ewidencji zabytków, ale przed rozpoczęciem inwestycji odbyły się konsultacje z inwestorem. Wtedy zapadła decyzja o jego rozbiórce.
