- Osoby, które odpaliły race, to 43 letni mieszkaniec Jasła i 22 latek z Jaworzna - mówi Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Użyli świec dymnych, stojąc na trybunach podczas sobotniego konkursu skoków. Udało nam się wyłowić ich z tłumu i przewieźć na komendę.
Jak dodaje policjant, na miejscu obaj przyznali się do odpalenia racy, ale byli bardzo zaskoczeni, że jest to nielegalne. - Ludzie nie mają świadomości, że wnoszenie na teren obiektów sportowych rac to, według prawa, zwykłe chuligaństwo - ubolewa Pietruch. Mężczyźni, mimo nieznajomości prawa, wkrótce staną oni przed sądem. Jaki im grozi wyrok?
W 2012 r. podczas zakopiańskiego Pucharu Świata także zatrzymano kibiców, którzy odpalili race. Dwóch mieszkańców Przemyśla i jeden okolic Krakowa zostali skazani na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 1800 zł grzywny. Sad w Zakopanem zabronił im także przez najbliższe dwa lata wchodzić na imprezy organizowane przez Polski Związek Narciarski. Oni również nie wiedzieli, że race są zabronione.
Studniówki w Małopolsce 2013 [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!