Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Sandecii o nowym stadionie: 8 tysięcy to minimum!

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Trwa dyskusja na temat pojemności nowego stadionu dla pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz. Ostatnio informowaliśmy o tym, że władze miasta chcą dopłacić 25 mln zł wykonawcy obiektu, firmie Blackbird. Wszystko po to, by ilość krzesełek została zwiększona do 8 tys. Obecny projekt stadionu zakłada 4,5 tys krzesełek, a koszt budowy to 50,6 mln zł. To Rada Miasta podejmie ostateczną decyzję w tej sprawie. Teraz głos w dyskusji postanowili zabrać kibice "Dumy Krainy Lachów".

Sympatycy nowosądeckiego klubu na swojej stronie "KibiceSandecji" w mediach społecznościowych, opublikowali stosowne oświadczenie (poniżej publikujemy jego fragmenty). Przypomnijmy, że we wtorek na Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta ma odbyć się dyskusja w pełni poświęcona stadionowi Sandecji.

Z prośbą o komentarz skontaktowaliśmy się z członkiem Stowarzyszenia Kibiców Sandecji Jarosławem Raczkiem.

– Stadion na 4,5 tys miejsc to po prostu dwie trybuny... A pełny stadion to obiekt o zamkniętej bryle, w przypadku Sandecji na nieco ponad 8 tys miejsc i o taki właśnie nam chodzi – nie kryje nasz rozmówca.

– Nasze oczekiwania są jasne. Nie chcemy stadionu na kilkadziesiąt czy kilkanaście tysięcy miejsc, ale to 8 tys jest takim minimum. Chodzi też o to, by klub mógł zarabiać na wynajmie takiego obiektu, żeby nie było jak z basenem w Nowym Sączu, który jest o ileś cm za mały na organizację Mistrzostw Polski... Nowy Sącz to największe miasto regionu a najbliższy fajny stadion jest dopiero w Krakowie – dodaje Jarosław Raczek.

W podobnym tonie wypowiada się prezes klubu Miłosz Jańczyk. – Jeżeli stadion będzie większy, powyżej 8 tys miejsc, będzie spełniał warunek do tego, by uzyskać kategorię UEFA A. W skrócie chodzi o to, że podniesie się prestiż stadionu. Będzie można organizować na nim mecze międzynarodowe, pucharowe. Trzeba patrzeć przyszłościowo. Można wynająć taki obiekt na zgrupowanie danego klubu, reprezentacji, zaprosić młodzieżową Reprezentację Polski. Możliwości jest wiele – wylicza w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Kibice z oświadczeniem: 8 tysięcy i basta

Jak wynika z treści oświadczenia, fani klubu z Kilińskiego 47 są zaniepokojeni głosami płynącymi od radnych, czy informacjami pojawiającymi się w mediach, które mają podważać sensowność budowy obiektu na ponad 8000 miejsc.

"Wyrażamy swoje zadowolenie z faktu iż tak długo oczekiwana inwestycja jest już realizowana. Jednocześnie z całą stanowczością oczekujemy pełnego spełnienia obietnic i stworzenia funkcjonalnego, nowoczesnego, stadionu na min 8200 widzów, co w perspektywie daje możliwość rozgrywania meczów na poziomie europejskim" – argumentują kibice.

Fani zauważają, że nowoczesny obiekt sportowy jest podstawą funkcjonowania klubu piłkarskiego, a także wizytówką miasta. Liczą na to, że stadion zostanie zbudowany od razu w całości, a nie stopniowo. Dzięki takim działaniom ma też być możliwy szybki awans zespołu prowadzonego obecnie przez trenera Dariusza Dudka na szczebel ekstraklasy.

"Powstanie stadionu w zamkniętej bryle, z czterema trybunami, spełniającego wymogi gry w ekstraklasie oraz na arenie międzynarodowej, da szansę na rozwój Sandecji i tym samym przyczyni się do promocji miasta Nowego Sącza" – czytamy dalej.

Czy 8 tysięcy pojemności to nie za dużo na Nowy Sącz?

Kibice Sandecji w swoim oświadczeniu nie zgadzają się i uważają za bezpodstawne opinie mówiące o tym, że obiekt na 8 tys miejsc przy Kilińskiego "nigdy nie będzie zapełniony".

"Sandecja to nie tylko Nowy Sącz i jego mieszkańcy, ale cały region zamieszkiwany obecnie przez ok 250 000 ludzi. Jesteśmy pewni iż trybuny nowego obiektu przy ulicy Kilińskiego 47 wielokrotnie pękać będą w szwach. Na poparcie tej opinii chcielibyśmy przytoczyć kilka tylko przykładów z poprzednich lat gdy na starym obiekcie brakowało miejsc dla chętnych kibiców" – można wyczytać z oświadczenia.

Fani "Biało–Czarnych" kolejno wyszczególnili mecze, w których frekwencja była, jak na nowosądeckie warunki, ogromna. Mowa o potyczkach Sandecji z Legią Warszawa (Puchar Polski, wrzesień 2007 roku i ok. 7 tys kibiców), z Podbeskidziem Bielsko Biała na inaugurację pierwszej ligi (sierpień 2009 roku, ok. 7 tys) czy meczu z Widzewem Łódź (maj 2010 roku, ok. 7,5 tys.).
Trzeba się z tym zgodzić, ale warto również pamiętać, że przed remontem stadionu im. Ojca Władysława Augustynka zdarzała się również pierwszoligowa frekwencja na poziomie... 1 czy 2 tys kibiców.

Kibice zaznaczają jednak, że mecze o których wspomnieli nie były tymi na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kraju.
"Przy ewentualnym awansie do ekstraklasy w komfortowych warunkach, które dawał będzie nowy stadion frekwencja byłaby zdecydowanie większa" – twierdzą.

"Nie zgadzamy się na minimalizm i kalkulacje. Idąc tym tropem moglibyśmy nie budować szerokich ulic czy dużych parkingów, bo nie zawsze są one zapełnione. Takiemu myśleniu mówimy stanowcze NIE! Jesteśmy zdeterminowani by nasza walka o nowy, nowoczesny i wybudowany w pełnej ponad 8 tysięcznej bryle stadion zakończyła się sukcesem. Nie dopuszczamy do siebie innej możliwości...".

Całość oświadczenia kibiców jest dostępna w TYM MIEJSCU.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska