- Nie ma dnia ani godziny, żeby nie docierały do nas sygnały o zamykaniu kolejnych szpitali w kraju i odchodzeniu lekarzy i pielęgniarek. To katastrofalna sytuacja, która nie powinna mieć miejsca. Z tymi problemami musimy szybko sobie poradzić - mówiła na barce Wiślany Ogród & Statek Sobieski przy bulwarze Czerwieńskim Małgorzata Kidawa- Błońska, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera.
Małgorzata Kidawa-Błońska dodała, że w Polsce są świetni lekarze, dobry sprzęt medyczny, ale brakuje nam pieniędzy.
- Stąd nasza propozycja sześciu procent Produktu Krajowego Brutto na służbę zdrowia. Nie w 2025 roku, ale teraz, najszybciej jak się da - mówiła kandydatka KO na premiera.
Na konferencji była też obecna Janina Ochojska, założycielka i szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej, która sama cierpi na nowotwór piersi.
- Los przydzielił mi rolę orędowniczki kobiet, które są na wstępnym etapie rozpoznawania raka. Osoby te dopiero czekają na leczenie, ponieważ nie maja dostępu do systemu, który obejmują kobiety z rozpoznanym nowotworem - mówiła w Krakowie Janina Ochojska.
Założycielka PAH zwróciła uwagę na to, że chore kobiety często muszą prywatnie przeprowadzać badania, które udowodnią, że są chore.
Ochojska przyznała, że osobiście przekonała się, będąc ostatnio często pacjentką szpitali, że krajowa służba zdrowia jest w zapaści.
- Mamy za mało lekarzy i pielęgniarek. Konieczne jest znalezienie pieniędzy na zatrudnienie personelu medycznego, dofinansowania do leków i ujednolicenie niektórych procedur, tak, żebyśmy byli leczeni na poziomie europejskim - mówiła Janina Ochojska.
Dodała, że już teraz krajowa służba zdrowia potrzebuje 50 miliardów złotych, żeby sytuacja zaczęła się poprawiać.
Ochojska zaapelowała także o udział w pikiecie 7 października w godz. 13-15 przed siedzibą oddziału klinicznego Alergii i Immunologii Szpitala Uniwersyteckiego przy ul. Skawińskiej w Krakowie. Oddział ten – mówiła założycielka PAH – jedyny taki na południu Polski, ma być zamknięty.
Narzędzia, które pomogą Ci wybrać
Na kogo głosować?
