Emocje po Euro 2016 wciąż nie opadły. Wszyscy mamy świeżo w pamięci dramatyczne spotkania naszej reprezentacji i nadal rozpamiętujemy serię rzutów karnych z Portugalią. Piłkarze w kraju zostali przywitani jak bohaterowie, mimo że sami z ćwierćfinału do końca zadowoleni nie są. Bohaterem uznano również trenera Adama Nawałkę i nikt nie wyobraża sobie, żeby nie przedłużył on umowy. Podobnie myśli Zbigniew Boniek.
- Chcemy sprawę załatwić jak najszybciej. Adamowi też należy się trochę wakacji. On dużo od siebie daje, więc również jest zmęczony. Nawałka 2,5 roku temu i teraz to inny człowiek i trener, bardziej doświadczony. Przed nami eliminacje mistrzostw świata, czasu nie jest tak dużo, więc trzeba usiąść, dogadać się i razem iść do przodu - powiedział dla "Super Expressu".
Za dobrze wykonaną robotę należy się dobra zapłata. Większość Polaków zapewne uważa, że Nawałka powinien otrzymać podwyżkę. O tym Boniek rozmawiać jednak nie chce. - O pieniądze proszę mnie nie pytać. To zostanie między mną a selekcjonerem - mówi prezes.
Z przedłużeniem umowy z Nawałką nie powinno być zatem problemów. Sam selekcjoner również chętnie zapatruje się na dalszą pracę z kadrą. Stawia jednak jeden warunek: prezesem PZPN ma pozostać Boniek. Ta kwestia wyjaśni się w październiku, gdy odbędą się wybory prezesa PZPN.
źródło:Super Express
Garść statystyk po 48 meczach Euro 2016. Polacy w czołówce kilku klasyfikacji
Foto Olimpik/x-news