Prądniczanka Kraków - Pogoń Miechów 5:2 (3:1)
Bramki: 1:0 Sędłak 8, 1:1 Habryn 24, 2:1 Paszkiewicz 45, 3:1 Paszkiewicz 45+2, 3:2 Habryn 56 karny, 4:2 Paszkiewicz 61, 5:2 Paszkiewicz 63.
Prądniczanka: Morański - Gorycki (70 Przybek), Pabian, Zięba, Palmowski - Sędłak (80 F. Mielecki), Śmigacz, Kawa, Wadowski (65 Pępkowski), Klimek (60 Staroń) - Paszkiewicz.
Pogoń: Tracz - Antos, Podsiadło, Janczyk (46 Dudek), Wędzony - W. Mazur, Świtała, Niang, Habryn (46 Rędziak), K. Mazur - Bętkowski.
Widzów: 30. Żółte kartki: Gorycki, Staroń, Zięba - Habryn, Antos.
Prądniczanka zachowała miano niepokonanej w rundzie wiosennej (4 zwycięstwa, 3 remisy). Tym razem bohaterem został Paszkiewicz, który zdobył cztery bramki. Kluczowe okazały się dwa trafienia w końcówce I połowy, po których miechowianie już nie odrobili strat, a najładniejszy był ostatni gol - głową po dośrodkowaniu z wolnego Kawy. Ten drugi łącznie zaliczył trzy asysty (ponadto centra i prostopadłe podanie).
Dla gości dwie bramki zdobył Habryn: ładnym uderzeniem po zgraniu piłki przez Świtałę i z karnego za faul na Bętkowskim.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
TOP Sportowy24: Które gwiazdy sportu mają najwięcej dzieci?
