Piłkarze drużyny z Bodzanowa zebrali jesienią kilka lekcji. Na półmetku rozgrywek plasują się na przedostatnim 13. (spadkowym) miejscu w tabeli (10 pkt). Szanse na pozostanie w „okręgówce” są przyzwoite, bo w dole stawki jest ścisk – do 9. pozycji Błękitni tracą tylko 3 pkt.
- Naszym celem jest utrzymanie się w lidze. Jeśli spadną tylko dwa zespoły (może być ich więcej, to zależy od rozstrzygnięć w IV lidze – przyp.), to powinno się nam to udać – ocenia trener Rafał Mazur.
Z drużyny ubyło pięciu zawodników: obrońcy Łukasz Zawalonka (Galicja Raciborowice?), Bogdan Starowicz (Contra Sułków?), Mateusz Kania (Gdovia), pomocnicy Mateusz Więsek (nie wznowił treningów) i Michał Budek (szuka klubu). Jest pięciu nowych graczy, dwóch o wyrobionej marce na poziomie klasy okręgowej: obrońca Jarosław Urbaniec (Sokół Kocmyrzów), pomocnik/napastnik Sebastian Pamuła (Kaszowianka), a także trzech, którzy wracają do gry po przerwie: bramkarz Kamil Ryś, obrońca Dawid Miśkiewicz i pomocnik Sebastian Fraś. Być może dołączy jeszcze jeden piłkarz.
- W zimie ciężko znaleźć solidne wzmocnienia, bo kluby chcą dużych pieniędzy za piłkarzy. Mam nadzieję, że po korektach w składzie wyniki będą lepsze. W sparingach nowi Urbaniec i Pamuła pokazali się z dobrej strony – mówi trener Mazur.
– Wierzymy też, że w rundzie wiosennej nasi zawodnicy, którzy mają duże umiejętność, jak Najder czy Piszczek, zagrają lepiej niż jesienią.
Mecze kontrolne wynikowo są na plus. Błękitni wygrali z A-klasowymi zespołami Wisłą Jeziorzany 4:1 i Michałowianką 2:1, pokonali reprezentanta kieleckiej klasy okręgowej Victorię Skalbmierz 3:1, zremisowali 1:1 z Bieżanowianką Kraków (klasa A), przegrali 3:4 z Borkiem Kraków (klasa okręgowa Kraków, grupa II).
Rundę wiosenną ekipa z Bodzanowa rozpocznie u siebie 27 marca, podejmie plasujący się w czołówce tabeli Złomex Zjednoczonych Branice.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska