Grający trener Marcin Pasionek podkreśla, że zespół nadal będzie oparty na zawodnikach z Rzeszotar i najbliższej okolicy. - Drużyna, w porównaniu do tamtego sezonu, praktycznie się nie zmieniła - mówi szkoleniowiec. - Przede wszystkim ogrywamy swoich chłopców, nie ma "armii zaciężnej".
Autor: Artur Bogacki