MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klaudia Zwolińska mistrzynią Europy w slalomie kajakowym. "Niech rywalki się boją!"

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Klaudia Zwolińska z ME w Słowenii wróciła ze złotem w slalomie
Klaudia Zwolińska z ME w Słowenii wróciła ze złotem w slalomie FB/Klaudia Zwolińska
Kajakarka górska Startu Nowy Sącz Klaudia Zwolińska w Tacen pod Lublaną wywalczyła dwa medale: najpierw srebro w kayak crossie indywidualnym (sprint), później złoto w slalomie K-1, który jest konkurencją olimpijską. A już lipcu igrzyska w Paryżu.

Podczas gali plebiscytu "10 Asów Małopolski", organizowanym przez naszą redakcję, mówiła pani, że w najważniejszych imprezach kolor medali jest do poprawy. I proszę - trzy miesiące później ma pani upragnione złoto.
Bardzo szybko mi się udało tego dokonać, ogromnie się cieszę, że już na początku sezonu. Mistrzostwa Europy traktowałam jako start po drodze do igrzysk olimpijskich, cały czas jestem w trakcie przygotowań. Od razu po tych zawodach przeniosłam się do Paryża, aby trenować na torze, na którym będziemy rywalizować. A patrząc na wynik, to ewidentnie wszystko przebiega pomyślnie. Zdobyłam historyczne złoto (pierwsze w żeńskim K-1 dla Polski na ME - przyp.).

Wiadomo, że sportowiec do zawodów przystępuje z myślą walki o jak najlepsze miejsce, ale biorąc pod uwagę sezon olimpijski, to mistrzostwa Europy nie były najważniejsze. Taki sukces to dla pani niespodzianka?
Zawsze staramy się wygrywać. Wiedziałam, że rywalki są w cięższym treningu, tak jak ja już od jakiegoś czasu, miałyśmy podobne szanse. Zwycięstwo nie jest więc dla mnie czymś niespodziewanym.

A styl? Wygrała pani z przewagą prawie pięciu sekund. W slalomie to dużo.
Czułam się bardzo dobrze i fizycznie, i psychicznie. Bardzo się cieszę, że w ważnym momencie udał mi się taki przejazd, oczywiście jakieś błędy były, ale chyba było blisko ideału. Takie zwycięstwo na pewno mnie podbuduje.

Postraszyła też pani rywalki przed igrzyskami...
I dobrze, niech się boją (śmiech). To prawda, że tak duże różnice w slalomie rzadko się zdarzają, różnice są zazwyczaj niewielkie. Oby tak było w dalszej części sezonu. Do igrzysk jeszcze długa droga, mam przed sobą starty w Pucharze Świata.

Trenuje pani teraz na torze pod Paryżem, na którym powalczycie o medale. Jakie wrażenia? Coś się zmieniło od próby przedolimpijskiej z ubiegłego roku?
Moim zdaniem coraz lepiej to wygląda, czuć już atmosferę olimpijską. Sam tor jest trochę inny, to znaczy specyfika wody jest podobna jak wcześniej, ale zmieniono układ przeszkód. Takie ustawienie ma być podczas igrzysk, więc nic tylko trenować.

Po ostatnim występie, mimo dobrego wyniku w Pucharze Świata, tor niezbyt pani pasował. Polubiliście się już?
Tak. To wynika z ilości treningów, czasu tu spędzonego, ale też z przygotowań w zimie, podczas których nastawiałam się na takie warunki.

Przed Paryżem jeszcze starty w Pucharze Świata, m.in. na torze w Krakowie. Jak pani podejdzie do tych imprez? Walka o zwycięstwo, czy raczej szlifowanie jakichś elementów?
Oczywiście to będzie forma przygotowań do igrzysk, które są najważniejsze, ale chce zaprezentować się jak najlepiej. To będą także kwalifikacje olimpijskie w naszej kadrze, chociaż w praktyce ja już mam pewne miejsce (Zwolińska zdecydowanie prowadzi w wewnętrznym rankingu kadry - przyp.). Nie będę nic "czarować", podejdę normalnie do tych startów.

A gdyby się okazało, że, powiedzmy, w trzech Pucharach Świata trzy razy będzie miejsce na podium, to pojawi się obawa, że forma została zbudowana za wcześnie?
Uważam, że zdobywanie medali zawsze jest fajne. Czy mogłoby to jakoś zaszkodzić? Nie będę się nad tym zastanawiać, startuję po to, żeby wygrywać. Ta najwyższa forma jest budowana na igrzyska, nie sądzę, by przyszła wcześniej. Świeżość powinnam mieć właśnie na Paryż.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Klaudia Zwolińska mistrzynią Europy w slalomie kajakowym. "Niech rywalki się boją!" - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska