Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłusownik, który postrzelił sam siebie, trafi za kratki?

Andrzej Skórka
Dąbrowska policja co roku prowadzi kilkanaście spraw o nielegalne posiadanie broni palnej
Dąbrowska policja co roku prowadzi kilkanaście spraw o nielegalne posiadanie broni palnej archiwum
Kary więzienia grożą dwóm braciom z powiatu dąbrowskiego, którzy od dłuższego czasu kłusowali z bronią w ręku na polach na pograniczu Powiśla i powiatu tarnowskiego. Wpadli po nieszczęśliwym wypadku. W trakcie nielegalnego polowania broń wypaliła, a pocisk zranił 26-letniego mężczyznę.

Sprawa nie wyszłaby na jaw, gdyby nie czujność lekarzy z dąbrowskiego szpitala. Po zdiagnozowaniu u Sebastiana R. rany postrzałowej nogi, powiadomili policję. Kryminalni z Dąbrowy Tarnowskiej szybko ustalili, że do postrzału doszło w czasie, gdy bracia kłusowali na polach w Świebodzinie. Zasadzili się tam na zające, gdy nastąpił niekontrolowany wystrzał. Pocisk trafił 26-latka w nogę. Poszkodowany twierdzi, że sam się postrzelił.

Policjanci przeszukali dom i pomieszczenia gospodarcze mężczyzn. - Znaleziono tam sztukę broni pneumatycznej przerobionej na palną, kilkadziesiąt sztuk amunicji, łuski, nabój do colta oraz inne fragmenty broni palnej - wylicza Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Rannego na razie nie przesłuchano, ze względu na przedłużający się pobyt w szpitalu.

Jego 20-letni brat usłyszał zarzuty kłusowania z użyciem broni palnej na zające i bażanty, za co grozi kara maksymalnie 8 lat więzienia. Z ustaleń prokuratury wynika, że Arkadiusz R. na koncie może mieć około 80 zastrzelonych zwierząt. Mężczyzna przyznał się do winy. Pozostaje pod dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Pogryzł kontrolera MPK, nie wiedział, że ma HIV

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska