1 z 41
Przewijaj galerię w dół
Adrianna Berszakiewicz...

Adrianna Berszakiewicz
Szczawnica
Kategoria: MATKI

Jaką historię opowiada Twoja twarz?
Każda kobieta nosi w sobie opowieść splecioną z marzeń, siły, wyzwań i zwycięstw. Moja historia to opowieść o ruchu, który kształtuje nie tylko ciało, ale i charakter. O pasji, która stała się misją, i o sile, którą buduję nie tylko w sobie, ale i w tych, których prowadzę.
Jako nauczyciel WF i trener fitness, nie tylko uczę, jak poprawnie wykonać ćwiczenie, uczę jak przekraczać własne ograniczenia, jak zamieniać zwątpienie w determinację, a wysiłek w satysfakcję.
Najbardziej cenię w sobie pasję i konsekwencję. To one pozwalają mi motywować innych - zarówno moich uczniów, jak i podopiecznych.
Chciałabym, by patrząc na mnie, widzieli kogoś, kto nie tylko mówi o sile, ale ją uosabia. Kogoś, kto inspiruje do działania, kto wierzy, że każdy ma w sobie potencjał, bo ruch to nie tylko trening, to sposób na życie, pełne energii, zdrowia i spełnienia.

Co oznacza dla Ciebie bycie kobietą?
Bycie kobietą to zdolność do bycia jednocześnie delikatną i nieugiętą, wrażliwą i pełną determinacji. Gdzie kobiecość to energia, która napędza mnie każdego dnia - kiedy uczę, kiedy trenuję, kiedy inspiruję innych do odkrywania własnej mocy. To świadomość własnych możliwości, odwaga do podejmowania wyzwań i gotowość do ciągłego rozwoju. To także równowaga - między dawaniem innym, a dbaniem o siebie.
Kobiecość jest dla mnie ruchem dosłownie i w przenośni - nieustannym dążeniem do tego, by być najlepszą wersją siebie i inspirować innych do tego samego.

Gdybyś wygrała 40 tysięcy złotych, jakie marzenie spełniłabyś?
Gdybym wygrała 40 tysięcy złotych na realizację marzeń, zdecydowałabym się zainwestować w rozwój swoich pasji. Prawdopodobnie podróżowałabym po miejscach, które zawsze chciałam odwiedzić, aby czerpać inspirację i poszerzać horyzonty. Część tej nagrody przeznaczyłabym także na dalszą edukację, na przykład kursy lub warsztaty, które pozwoliłyby mi rozwinąć umiejętności w nowych dziedzinach, które mnie fascynują.

Co chciałabyś przekazać innym kobietom?
Bądź swoją największą sojuszniczką. Nie zapominaj o innych kobietach wokół Ciebie – wspierajmy się, zamiast ze sobą rywalizować, bądźmy dla siebie wsparciem, a nie oceną. Każda z nas ma swoją drogę, swoje zmagania i swoje zwycięstwa. Możemy być dla siebie siłą, a nie przeszkodą. Pamiętaj – niezależnie od wszystkiego, jesteś wystarczająca. Jesteś ważna. I zasługujesz na wszystko, co najlepsze.

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ!


2 z 41
Agnieszka Pawlik...

Agnieszka Pawlik
Kraków
Kategoria: MATKI

Jaką historię opowiada Twoja twarz?
Upór i konsekwencja w dążeniu do celu, spełnianie marzeń, rodzinne szczęście - szczęśliwa mama i żona.
Pomaganie innym.

Co oznacza dla Ciebie bycie kobietą?
Silna, niezależna, troskliwa, lecz nie słaba. Jednocześnie delikatna i potężna.
Ceniąca szczerość

Gdybyś wygrała 40 tysięcy złotych, jakie marzenie spełniłabyś?
Dalekie podróże.

Co chciałabyś przekazać innym kobietom?
Być niezależną, spełniać marzenia, robić to, co się lubi, otaczać się szczerymi ludźmi.

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ!


3 z 41
Agnieszka Podgórska...

Agnieszka Podgórska
Zakopane
Kategoria: KOBIETY DOJRZAŁE

Jaką historię opowiada Twoja twarz?
W mojej twarzy można się dopatrzeć nie tylko pewności i wdzięku, nie boję się użyć tego słowa, ale również samodzielności, odwagi, życzliwości i empatii... Zawsze jestem sobą, czy to się komuś podoba, czy nie.

Co oznacza dla Ciebie bycie kobietą?
Niezależność i wiara w siebie, mimo tylu przeszkód, jakie stawiał mi los na mojej drodze... Czego podobno po mojej twarzy nie widać, więc również dojrzałość.

Gdybyś wygrała 40 tysięcy złotych, jakie marzenie spełniłabyś?
Oczywiście, jako matka i babcia, przeznaczyłabym te pieniądze dla moich dzieci, którym staram się zawsze pomagać. Zbliża się wesele mojego syna, więc jak najbardziej wygrana wskazana.

Co chciałabyś przekazać innym kobietom?
Nigdy nie wątp w swoją siłę, odwagę i ogólnie w siebie. Myśl zawsze pozytywnie. Pokochaj się, a wtedy pokochają cię i zaakceptują inni, a jeśli nie pokochają, to na pewno ciebie to nie będzie interesować. Ciesz się każdą chwilą spędzoną ze sobą. Kochaj siebie... uśmiechaj się, nawet jak jest ciężko. Uśmiechaj się do siebie.

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ!


4 z 41
Agnieszka Wadoń...

Agnieszka Wadoń
Kęty
Kategoria: CÓRKI

Jaką historię opowiada Twoja twarz?
Moja twarz to zapis siły – tej, którą noszę w sobie, i tej, którą pokazuję światu. Jest świadectwem zmian, jakie zachodzą we mnie z biegiem lat, mimo że wciąż jestem młoda. Każdy dzień, każda decyzja i każde doświadczenie zostawiają w niej ślad, nie tylko w wyglądzie, ale przede wszystkim w tym, kim jestem. To twarz osoby, która nie stoi w miejscu, która dojrzewa nie tylko zewnętrznie, ale przede wszystkim wewnętrznie, kształtując swoje wartości, charakter i sposób patrzenia na świat.
Jest w niej determinacja, dążenie do celu i wiara w marzenia, które kiedyś wydawały się nierealne, a dziś są w zasięgu ręki. Jest odwaga, by sięgać po więcej, by nie bać się wyzwań i podejmować decyzje, które prowadzą do czegoś większego. Każde spojrzenie w lustro przypomina mi, ile już osiągnęłam i jak wiele jeszcze przede mną. Moja twarz to historia siły, zmian i odwagi – gotowości do kolejnego kroku naprzód.

Co oznacza dla Ciebie bycie kobietą?
Bycie kobietą to dla mnie siła i delikatność w jednym. To umiejętność dostosowania się do różnych ról, jakie przynosi życie, ale jednocześnie pozostanie wierną sobie i swoim wartościom. To ciągły rozwój, odkrywanie siebie na nowo, dojrzewanie – nie tylko fizyczne, ale przede wszystkim wewnętrzne.
Bycie kobietą to także odwaga – w dążeniu do marzeń, w wyrażaniu siebie, w stawianiu granic i pokonywaniu barier, które kiedyś wydawały się nie do przejścia. To świadomość swojej wartości, niezależnie od tego, co mówią inni.
To wrażliwość, którą niektórzy mogą mylić ze słabością, ale która w rzeczywistości jest ogromną siłą. To empatia, intuicja i umiejętność budowania głębokich relacji. To duma z własnej drogi – ze zmian, jakie zachodzą w ciele i duszy, z każdego kroku, który prowadzi do lepszej wersji siebie.
Bycie kobietą to nieustanna podróż – czasem wymagająca, ale zawsze warta przeżycia.

Gdybyś wygrała 40 tysięcy złotych, jakie marzenie spełniłabyś?
Gdybym wygrała nagrodę główną, spełniłabym dwa wielkie marzenia, które są mi niezwykle bliskie.
Pierwszym z nich jest wsparcie dla zwierząt, zwłaszcza tych, które nie miały tyle szczęścia co mój ukochany piesek, Roki. Jest on kundelkiem, który może żyć bezpiecznie w kochającym domu, a jednak wiem, że wiele zwierzaków nie ma tego szczęścia i codziennie doświadcza cierpienia i okrucieństwa. Nie mogę zmienić całego świata, ale mogę sprawić, by choć jego mały kawałek stał się lepszy – poprzez wsparcie schronisk, pomoc w znajdowaniu zwierzętom kochających domów i dbanie o to, by miały szansę na życie pełne miłości i bezpieczeństwa.
Drugim marzeniem, które mogłabym spełnić, jest podróżowanie. Wierzę, że każda podróż to nie tylko odkrywanie nowych miejsc, ale także rozwój – poznawanie kultur, ludzi i zbieranie doświadczeń, które kształtują nas jako osoby. Chciałabym zobaczyć świat, uczyć się od niego i dzięki temu stawać się coraz lepszą wersją siebie.
Te dwa marzenia, choć różne, łączy jedno – pragnienie, by zostawić po sobie coś dobrego. Czy to dając dom zwierzęciu w potrzebie, czy otwierając swój umysł na nowe doświadczenia – każda z tych rzeczy czyni świat piękniejszym.

Co chciałabyś przekazać innym kobietom?
Chciałabym powiedzieć każdej kobiecie, że warto wierzyć w siebie – nawet wtedy, gdy jest trudno, gdy brakuje sił i gdy świat wydaje się niesprawiedliwy. Wiem, że to nie jest łatwe. Wiem, że samo mówienie "dbaj o siebie" czasem brzmi jak banał, bo kiedyś sama miałam problem z tym, by w ogóle pomyśleć o sobie.
Ale każdy krok ma znaczenie – nawet ten najmniejszy. Czasem to odważenie się, by powiedzieć przyjaciółce o toksycznym związku. Czasem to wysłanie zgłoszenia do konkursu, mimo wewnętrznych wątpliwości. Czasem to po prostu decyzja, by iść naprzód, mimo że nie wiemy jeszcze, jak dokładnie będzie wyglądała ta droga.
Nic nie dzieje się samo. Trzeba znaleźć w sobie siłę, by zrobić pierwszy ruch, a później wytrwać w tym, co się postanowiło. Bywa, że idziemy tą drogą same. Bywa, że obok nas stoją najbliżsi, a czasem zupełnie obcy ludzie, którzy okazują nam więcej wsparcia, niż mogłyśmy się spodziewać.
Z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim, którzy oddali na mnie swój głos w tej akcji – zarówno tym, których znam osobiście, jak i tym, którzy po prostu we mnie uwierzyli. To wiele dla mnie znaczy. Wiem, że czasem nawet zagłosowanie na kogoś wymaga odwagi i przełamania siebie. Niektórzy ludzie pełni są zawiści i nie potrafią cieszyć się sukcesem innych, bo wolą podcinać im skrzydła. Ale mimo tego wszystkiego – mimo trudnych przeżyć, zarówno tych z przeszłości, jak i tych obecnych – wciąż mam w sobie wiarę w ludzi.
I tego też życzę każdej kobiecie: byście nigdy nie straciły wiary w siebie, w swoje marzenia i w to, że warto iść naprzód – nawet jeśli niektóre kroki są trudniejsze od innych.

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ!


Pozostało jeszcze 36 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce

"Sadzonka za surowce wtórne". Dawaliśmy kwiaty i inne gadżety za elektrośmieci

"Sadzonka za surowce wtórne". Dawaliśmy kwiaty i inne gadżety za elektrośmieci

Zobacz również

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat

"Sadzonka za surowce wtórne". Dawaliśmy kwiaty i inne gadżety za elektrośmieci

"Sadzonka za surowce wtórne". Dawaliśmy kwiaty i inne gadżety za elektrośmieci