
1. Dobrawa, matka, Bolesława Chrobrego
Według niektórych źródeł to właśnie tej czeskiej księżniczce z dynastii Przemyślidów zawdzięczamy chrzest Polski. Przyjęcie chrztu przez jej męża - Mieszka I - zapoczątkowało proces chrystianizacji naszego kraju. A na decyzję Mieszka wpływ podobno wywarła właśnie piękna Dobrawa.
Dobrawa i Mieszko wzięli ślub w 965 roku. Pojawił się jednak problem. Ona była chrześcijanką. On poganinem. Jak opisują kronikarze, Dobrawa postawiła ultimatum. Albo przechodzisz na moją wiarę, albo ślubu nie będzie. I Mieszko uległ.
Obecnie wielu historyków sądzi, że przyjęcie chrztu było podyktowane względami politycznymi i rola Dobrawy była znikoma. Nie zmienia to faktu, że odegrała ona dużą rolę w chrystianizacji Polski. W jej orszaku ślubnym do naszego kraju przybyli bowiem chrześcijańscy duchowni. Według niektórych źródeł był wśród nich także Jordan, pierwszy polski biskup.
Dobrawie zawdzięczamy również pierwszego koronowanego władcę Polski - Bolesława Chrobrego.

2. Jadwiga Andegaweńska
Dzieciństwo Jadwigi z pewnością nie było beztroskie. Zamiast lalek i ciągłych zabaw z damami dworu, była solidna nauka czytania, pisania, a także języków obcych. Od najmłodszych lat dziewczynka była bowiem przygotowywana do sprawowania najwyższej władzy w państwie.
Królową Polski została w wieku zaledwie 10 lat. Oczywiście, nie pozostawiono jej wolnej ręki w kierowaniu państwem - stery przejęli panowie małopolscy. Jak jednak podkreśla Jan Długosz, w każdym słowie małoletniej królowej można było dostrzec "znamiona sędziwej powagi". Roztropnością wykazała się na pewno przy wyborze męża. Dzięki jej małżeństwu z Władysławem II Jagiełłą, państwo polskie połączyło się unią personalną z Wielkim Księstwem Litewskim - tworząc jedno z największych mocarstw ówczesnej Europy. Niektórzy historycy twierdzą, że była w tym związku nieszczęśliwa. Poświęciła dla państwa swoją miłość do Wilhelma Habsburga, którego pokochała od pierwszego wejrzenia.

3. Bona Sforza z głową do interesów
Nigdy nie pozostawała w cieniu swojego męża, króla Zygmunta Starego. Historycy mówią wprost - żadna dotychczasowa królowa nie wtrącała się do polityki tak otwarcie. Król bardzo długo pozostawał pod urokiem młodej żony, ale Bonie to nie wystarczało. Stworzyła więc swój własny "triumwirat" (czyli Piotr Kmita, Andrzej Krzycki i Piotr Gamrat). To właśnie dzięki jej wpływom, małoletni Zygmunt August otrzymał od litewskiej szlachty tytuł Wielkiego Księcia, a dwa lata później został koronowany na króla Polski.
Żona Zygmunta Starego miała też głowę do interesów . To właśnie dzięki jej staraniom, w rękach królewskich znalazły się między innymi księstwa pińskie i kobryńskie, dobra sieluckie, a także sporo posiadłości na Litwie, co sprawiło, że na dekadę król przejął kontrolę nad komorami celnymi na terenie całego Księstwa. To zapewniało ogromne dochody. Bona mieszała się też do polityki zagranicznej, działając przeciw Habsburgom. W końcu się doigrała - to właśnie oni zlecili jej otrucie we Włoszech.

4. Barbara Radziwiłłówna, potęga miłości
Wystarczyło tylko jedno spojrzenie spod jej długich rzęs, żeby Zygmunt II August zapomniał dla niej o całym królestwie. Dla Barbary Radziwiłłówny młody król był gotowy stanąć w szranki ze wszystkimi - możnymi panami polskimi, a nawet ze swoją władczą matką. Bona Sforza nienawidziła Barbary - i otwarcie o tym mówiła. Wbrew sprzeciwom, Zygmunt August poślubił swoją ukochaną potajemnie w 1547 roku. Gdy Bona się o tym dowiedziała, wpadła w furię, żądając unieważnienia małżeństwa - miała po swojej stronie nawet prymasa Polski. Nic to jednak nie dało. Zakochany król nie tylko nie rozstał się z Barbarą, ale uczynił ją królową. Dzięki temu bardzo wzmocniły się wpływy rodu Radziwiłłów. Pamiętliwa Bona jednak nie darowała pięknej Barbarze zniewagi i ponoć zleciła jej otrucie. Choć część historyków twierdzi, że przedwczesna śmierć żony Zygmunta Augusta była spowodowana rakiem szyjki macicy.