Tym razem na celowniku KOD-u znalazła się TVP. Organizatorzy demonstracji, zapowiadając to wydarzenie, napisali: "Telewizja publiczna ma pełnić w swoim założeniu rolę budowania więzi całego społeczeństwa. W czasie bąbli informacyjnych konieczne jest istnienie wspólnego nam medium. Musi być ono obiektywne. Ściśle oddzielać informacje od komentarza. Dbać o przedstawienie całego spektrum poglądów. Takie usytuowanie tv publicznej uzasadnia opłaty abonamentowe. Jej niezależność jest niezbędna dla demokracji."
W opinii KOD obecna TVP stanowi zaprzeczenie wszystkich tych wartości. "Nie buduje wspólnoty, a wzmacnia podziały, siejąc brutalną propagandę. Niszczy demokrację. Pieniądze przeznaczane na tę telewizję - czy to przez abonament, czy przez reklamy - stanowią finansowanie propagandy PiS" - uważają przedstawiciele KOD. Zachęcając do przyjścia na krakowski Rynek (ze światełkami), stwierdzili też: "Domagamy się prawdziwej telewizji publicznej! Takiej, która będzie nas łączyć, a nie dzielić."
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec świata jest blisko?