Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kołodziej o walce z Corą: będzie w ringu co robić

Redakcja
- Ostra, dynamiczna i zawzięta. Taka będzie ta walka - w rozmowie z "Gazetą Krakowską" mówi Paweł Kołodziej, który w sobotę w Krynicy będzie walczyć z Felixem Corą jr. o pasy WBC Baltic i WBA International.

Krynica. Gala Boksu (SERWIS SPECJALNY)

Ile razy dziennie myśli Pan o najbliższej sobocie?
Oj, kurczę, ciężko powiedzieć. Generalnie staram się o tym za dużo nie myśleć.

I jak to się Panu udaje?
Szukam w ciągu dnia takiego momentu, w którym mogę się rozluźnić, zrelaksować. Myśli ciągle przychodzą i muszę od tego jakoś uciec.

Zobacz także: Kołodziej: trenuję ciężko, ale inaczej niż Rocky

Ma Pan na to jakiś swój specjalny sposób?
Lubię poczytać dobrą książkę. Wychodzę do kina, teatru. Chodzi o to, żeby robić coś, co nie jest związane ze sportem. Coś, na co nie ma człowiek czasu na co dzień.

Kiedy jednak myśli już Pana dopadną, jakie obrazy przewijają się w głowie?
Układam sobie na walkę plan taktyczny. Zastanawiam się, czy rywal ruszy frontalnym atakiem, czy będzie chciał wciągnąć mnie na kontrę. Zapewniam, że na wszystko będę przygotowany.

A widzi Pan Amerykanina na deskach i sędziego, który pokazuje, że przeciwnik nie jest w stanie już się z nich podnieść?
Fajnie, gdyby tak się stało w rzeczywistości.
Felix Cora będzie siedemnastym rywalem, którego Pan znokautuje?
Chciałbym po prostu wygrać. A przed czasem, czy na punkty? Nie nastawiam się na to, że muszę Amerykanina koniecznie znokautować. Na zwycięstwo trzeba będzie ciężko zapracować.

Jakiej walki Pan się spodziewa?
Ostra, dynamiczna i zawzięta. Taka będzie. Spodziewam się na pewno dobrej postawy przeciwnika. Amerykanie, którzy przyjeżdżali wcześniej, dużo mówili przed starciami, a po otrzymaniu mocnego ciosu szybko kapitulowali.

Ten przeciwnik jest dużo bardziej wytrzymały?
To czołowy bokser tej wagi na świecie. Chłopak ma charakter. Jest naprawdę bardzo mocnym pięściarzem. Jest spokojny, uprzejmy. Często jednak tak się zdarza, że w ringu sytuacja jest odwrotna. Między linami będzie ostra rywalizacja.

Cora po przylocie do Polski przyznał, że dla niego walka z Panem jest jak bój o mistrzostwo świata.

A dla mnie to duże wyzwanie. Cieszę się, że rywal jest mocny. Wygrana z tym zawodnikiem podniesie na pewno moje morale i potwierdzi pozycję w tej kategorii wagowej. Do pojedynku podchodzę bardzo solidnie. Cora od kilku lat jest w światowej czołówce. Będzie w ringu co robić.

Kołodziej czy Cora? WEŹ UDZIAŁ W SONDZIE

Po chwili zapewnił, że wygra, bo Kołodziejowi zabraknie doświadczenia wyniesionego ze starć z bokserami jego klasy.
Każdy może mówić co tylko chce. Przed walkami jest to zupełnie normalne. Wszystko przecież okaże się wieczorem 5 marca. Wtedy zobaczymy, komu zabraknie doświadczenia, a który z nas tak naprawdę okaże się lepszy.

Zobacz także: Kołodziej: trenuję ciężko, ale inaczej niż Rocky

Najbliższy pojedynek to dla Pana najpoważniejsze wyzwanie w karierze?
Nie. Podchodzę do niego jak do każdego kolejnego. Rywala bardzo szanuję. To na pewno poważne wyzwanie. Staram się jednak nie myśleć, że to najważniejsza walka w życiu.

Zdradzi Pan swoją receptę na sukces?
Popełnić jak najmniej błędów, żeby nie dać rywalowi szansy zaczepienia się w jakichś konkretnych akcjach. Taktycznie jestem pod niego ustawiony. Muszę cały czas pilnować siebie. Najważniejsza jest pełna koncentracja.

Ciężar występu przed własnymi kibicami Pana nie przygniecie?
Jedni odbierają takie sytuacje jako dodatkowe obciążenie, innych to uskrzydla. Mnie bardziej uskrzydli. Atmosfera w Krynicy jest naprawdę niesamowita. Myślę, że doping będzie tak samo niesamowity. Wszyscy żyją walką, czekają już na sobotę. Tak, będzie mnie uskrzydlać.

Prawa ręka zadaje ciosy z taka samą siłą jak przed kontuzją?
Kilka razy ostatnio trafiłem w łokieć. Nic nie bolało. Mogę bić z całej siły. Nie ma żadnego problemu.

Bierze Pan pod uwagę, że niepokonany Paweł Kołodziej po raz pierwszy może przegrać?
W ogóle nie myślę o porażce. Podchodzę zawsze pozytywnie. Po to ciężko pracowałem dwa miesiące, żeby teraz zwyciężyć.

Rozmawiał Łukasz Madej

Krynica. Gala Boksu (SERWIS SPECJALNY)

Zagłosuj na Najbardziej Wpływową Kobietę Małopolski
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ostry seks w Krakowie: szpital i więzienie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Pawła Kołodzieja jeszcze nikt nie pokonał. Jak będzie teraz?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska