Tatry. Kolejny wypadek konia na drodze do Morskiego Oka [ZDJĘCIE]
Lekarz weterynarii stwierdził „otarcia na stawach pęcinowych i nadgarstkowych przednich kończyn i na lewej tylnej w okolicy stawu kolanowego". Zwierzę dostało zwolnienie od pracy do 31 lipca 2014. Wcześniej, 29 lipca, Jawor przejdzie badania kontrolne.
Świadkiem upadku konia w niedzielę był turysta Marek Rabiasz. - Zobaczyłem, że koń leżał na asfalcie. Wyglądał jakby się dusił się, bo łańcuch od chomąto zaplątał się w dyszel. Wszyscy starali się go oswobodzić - mówi.
Według Stanisława Chowańca, prezesa Stowarzyszenia Fiakrów, koniowi nic nie jest. - Rozmawiałem z fiakrem, który nimi powoził. Koń się po prostu potknął. Ma otarte kolana, ale poza tym nic mu nie jest. Dojechał na dół - mówi Chowaniec.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!