Jest to zwieńczenie trudu budowy świątyni przez ostatnie lata i jak podkreślił w czasie uroczystej mszy kardynał: "Dzisiejsza konsekracja jest waszą prośbą aby Chrystus był obecny na tym osiedlu". Metropolita przypomniał metropolita, że budowa przez 15 lat tej świątyni jest ważnym wkładem w budowie historii miasta i archidiecezji.
- Dziś oddajemy go na własność Bogu i dziękujemy za trud budowania parafii - żywego kościoła... Dziękuję wam drodzy parafianie za waszą ofiarność, której wyraz daliście zarówno podczas budowy, jak i urządzania wnętrza kościoła - wznieśliście go wspólnym wysiłkiem waszych rąk i serc - powiedział.
Uroczystość konsekracji kościoła jest szczególna w liturgii. Obok poświęcenia zebranych i ścian kościoła, sam ołtarz ksiądz metropolita namaszcza osobiście świętym olejem o następnie ołtarz jest okadzany. Rozpościela się na nim biały obrus, umieszcza kwiaty a na koniec poprzez zapalenie przez kardynała osobiście świecy, ogień przekazywany jest przez wiernych do czterech miejsc w kościele gdzie zapalane są tzw, zacheuszki. Z tą chwilą zapala się światło w całej świątyni.
Na zakończenie uroczystości kard. Stanisław Dziwisz podpisał Akt konsekrowanej świątyni Chrystusa Króla i udzielił pasterskiego błogosławieństwa.
Jako pierwszy rozpoczął także dzielenie specjalnego dużego okolicznościowego tortu.