Poświęcenie krzyża na Azorach
– Chrońcie krzyż w swoich sercach, jako znak miłości, której nie można dać wydrzeć sobie z własnych sumień, z własnych umysłów. Oddawajcie krzyżowi cześć i szacunek najwyższy i pokazujcie sobą, swoim życiem, ale także swoimi gestami, że to jest znak zbawienia – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w parafii św. Jacka w Krakowie w czasie której do tymczasowej kaplicy wprowadzono relikwie bł. Rodziny Ulmów. Metropolita krakowski poświęcił też krzyż na wieży powstającego w tej części Krakowa kościoła.
Kościół powstaje od lat, w 2022 roku prace nawet wyhamowały, bo zabrakło środków na dach. Jednakże w roku 2024 znów nabrały tempa i nowy dach się pojawił. Kościół ciągle jednak jest w budowie, ale wizyta metropolity, poświęcenie krzyża i wprowadzenie relikwii mogą świadczyć o tym, że inwestycja zbliża się ku końcowi. Choć dużo środków, czasu i energii zapewne pochłonie jeszcze wykończenie wnętrz świątyni.
Sąsiedzi świątyni będą mieli odprawiane msze niemal tuż za ścianą, ale mimo początkowych żartów z tego sąsiedztwa, nie słychać już głosów oburzenia na taki niewielką odległość dzielącą sferę sacrum od mieszkaniówki. Wiadomo, nie powinno się może obiektów sakralnych, nowych, stawiać w tak bliskiej odległości od innej zabudowy, ale tu kolejność była inna. Parafia pw. Świętego Jacka w Krakowie na osiedlu Azory została erygowana 25 grudnia 2006 roku przez kardynała Stanisława Dziwisza. Blok, który znajduje się w bliskiej odległości od powstającego kościoła, wybudowano w latach 2012-2013. I już od dawna było wtedy wiadomo, że mały kościółek, kaplica, ma kiedyś zamienić się w tym miejscu w dużo większe miejsce modlitwy.
