Trudna budowa kościoła przy Radzikowskiego
Gdy kilka lat temu rozpoczynała się budowa kościoła na krakowskich Azorach pojawiły się żarty, że w mszach mieszkańcy pobliskich bloków będą mogli uczestniczyć nie wychodząc z salonu czy stojąc na balkonach. Budowa nowego kościoła parafii św. Jacka wyrosła bardzo blisko bloków. Pojawiły się wtedy też pytania, czy dzwony kościoła nie będą przeszkadzać mieszkańcom.
Problem ucichł zanim jeszcze dzwon rozbrzmiał, bo ucichły też odgłosy z placu budowy. W roku 2022 inwestycja wyhamowało, bo zabrakło pieniędzy na dach świątyni. Stały ściany boczne, wieża kościoła, ale nie było czym tego przykryć. Pisaliśmy wtedy:
"Pierwotna wycena dachu nowego kościoła to było 500 tys. zł netto, ale teraz w dobie inflacji i kryzysu, koszty mogą wzrosnąć. Wykonawca szykuje nową wycenę. Oficjalnie budowa trwa, ale faktycznie prace nie są prowadzone. Fundamenty, ściany wykonano, czekają właśnie na dach. Parafia nie chce brać kredytu w obecnej, niekorzystnej sytuacji i zadłużać się. Liczy na datki parafian i pomoc z diecezjalnego funduszu budownictwa sakralnego. Parafia żyje nadzieją, że może w przyszłym roku uda się zrobić dach. "
I jak widać środki się znalazły, bo na najświeższych zdjęciach widać już piękny dach na konstrukcji. Wysłaliśmy zatem pytania do krakowskiej kurii z prośbą o informację jak udało się zdobyć pieniądze na dokończenie świątyni, czy są już wszystkie wymagana środki, i kiedy planowane jest otwarcie tego miejsca dla wiernych. Czekamy na odpowiedź.
Parafia pw. Świętego Jacka w Krakowie na osiedlu Azory została erygowana 25 grudnia 2006 roku przez kardynała Stanisława Dziwisza. Blok, który znajduje się w bliskiej odległości od powstającego kościoła, wybudowano w latach 2012-2013.
Kościół na Azorach wcześniej niż bloki, ale nowy kościół - później
Plan miejscowy dla tego obszaru Krakowa uchwalono w 2018 roku. Zezwalał on na budowę usługową - w tym sakralną, jak i bloki mieszkalne. Problem w tym, że bloki już tu wtedy były, ale... kościół też. Choć nie w takiej formie, w jakiej budowany jest teraz. Jeszcze wcześniej w tym miejscu działała kaplica parafii św. Jacka, w której miejsce od dawna planowano kościół. Od jakichś 15 lat i było o tym wiadomo zanim deweloperzy postawili bloki tak blisko miejsca kultu.
Czas pokaże jak ich mieszkańcy będą żyli w sąsiedztwie kościoła. Bo w Krakowie może to generować problemy...
Oszuści - aplikacje bankowe ID
