Bieżnik opon na pierwszej i trzeciej osi był nadmiernie zużyty. Poza tym oba pojazdy nie miały ważnych badań technicznych. Ostatnie badanie okresowe ciągnika było ważne do września, a naczepy do czerwca ubiegłego roku. W przypadku naczepy brakowało też ubezpieczenia OC. Inspektorzy ITD zatrzymali dowody rejestracyjne obu pojazdów. To jednak nie wszystko. Okazało się, że kierujący wykonywał przewóz bez prawa jazdy, bo wcześniej je stracił. Poza tym okazana podczas kontroli licencja transportowa nie zawierała aktualnych danych. Kierowca nie miał również wypisu z licencji.
Inspektorzy ITD wezwali funkcjonariuszy Policji w celu prowadzenia przez nich dalszego postępowania wobec kierowcy. Natomiast wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą pieniężną w wysokości 9200 zł.
