Ciągnik, należący do polskiego przedsiębiorcy, został zatrzymany na odcinku autostrady A4 w miejscowości Morawica (pow. krakowski). Interwencja spowodowana była podejrzeniem przekroczenia dopuszczalnych wartości wagowych, w związku z czym ciężarówka została skierowana do najbliższego punktu kontroli, gdzie potwierdzono przypuszczenia funkcjonariuszy.
Ciężarówka wraz z przewożonym ładunkiem ważyła 52,55 t zamiast dopuszczalnych 40 t. Nacisk pojedynczej osi napędowej ciągnika siodłowego na drogę wynosił 13,6 t, przekraczając dopuszczalną wartość (11,5 t) o 2,1 t. Z kolei nacisk potrójnej grupy osi naczepy wynosił 31,1 t, przekraczając dopuszczalny limit (24 t) o 7,1 t. Takie przekroczenia przepisowych nacisków osi na drogę przyczyniają się do przyspieszonej degradacji nawierzchni jedni – powstawania kolein i spękań.
- podaje Gov.pl.
Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 1 tys. zł, wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne - grozi mu aż 15 tys. kary. Pojazd skierowano na strzeżony parking. Ciężarówka będzie mogła ruszyć dopiero po przeładowaniu nadmiaru drewna.
Żródło: Gov.pl
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Nowa Huta to nie tylko aleja Róż. Tajemnicze rejony dzielnicy dobre na wyprawę
- Budowa Północnej Obwodnicy Krakowa z drona. Widać asfalt, tunele, wiadukty. Sporo!
- Kraków lat 70. Matura pod portretem Gomułki i pierwsze w mieście przejście podziemne
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!
