FLESZ - Fala upałów przeplatana burzami

Na ul. Nowohuckiej w Krakowie patrol małopolskiej ITD zatrzymał do kontroli betonomieszarkę z pompą. „Gruszka” przewożąca beton na jedną z krakowskich budów ważyła 49,5 tony zamiast przepisowych 32 ton.
- Tak duży tonaż spowodował też blisko dwukrotne przekroczenie dozwolonych nacisków podwójnej osi napędowej samochodu ciężarowego na drogę. Naciski grupy osi wynosiły prawie 34,5 tony zamiast 18 ton. Tego samego dnia, na ul. Starowolskiej w Krakowie inspektorzy zatrzymali drugą „gruszkę” z betonem. Tym razem okazała się zdecydowanie lżejsza od poprzedniej, choć i tak ważyła za dużo. Ciężarówka z ładunkiem ważyła 34,7 tony zamiast dopuszczalnych 32 ton - wyliczają w ITD.
I dodają, że kontrole zakończyły się wstrzymaniem za ciężkich transportów do momentu rozładowania nadwyżki przewożonych towarów na inne pojazdy. Kierowców ukarano mandatami. Za stwierdzone nieprawidłowości znacznie poważniejsze konsekwencje finansowe grożą przewoźnikom. Wobec nich już zostały wszczęte postępowania administracyjne.
- Przeładowane samochody są nie tylko mniej sterowane, ale również wydłuża się znacznie ich droga hamowania. Tak znaczne przekroczenia ich dozwolonej masy całkowitej i nacisków osi przyczyniają się do szybszej degradacji nawierzchni dróg – powstawania kolein i spękań. Przedsiębiorcy przewożący nieprzepisowe ilości ładunków stanowią też nieuczciwą konkurencję na rynku transportowym - zaznaczają w ITD.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2020
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!