Koronawirus a Sylwester. Czy można strzelać petardami w Sylwestra? Czy zakaz przemieszczania się zakazuje nam też puszczania fajerwerków?

Koronawirus a Sylwester 2020. Czy można puszczać fajerwerki w Sylwestra?

Zgodnie z rozporządzeniem rządu, które weszło w życie 28 grudnia, w sylwestrową noc obowiązuje zakaz przemieszczania się - dokładnie od godz. 19:00 31 grudnia do godz. 6:00 1 stycznia. Zapis w rozporządzeniu wywołuje wiele kontrowersji i wątpliwości, gdyż nie wiadomo do końca, jak go interpretować, a sam zakaz nie precyzuje wielu niejasnych kwestii. Jedną z nich jest na przykład strzelanie petardami. Rząd apeluje, aby w tym roku zrezygnować z sylwestrowej atrakcji.

"Bardzo gorąco apelujemy o nieprzemieszczanie się. Również o nieużywanie fajerwerków. O to, żeby ten Sylwester minął spokojnie. Wiem, że to nie jest coś, czego oczekiwaliśmy po Sylwestrze jeszcze kilka miesięcy temu, ale w tym roku tak właśnie powinno być"

- mówił na konferencji premier Mateusz Morawiecki.

Biorąc pod uwagę wprowadzony zakaz zgromadzeń oraz powiązany z nim zakaz organizowania imprez, w tym roku na pewno nie odbędą się żadne publiczne pokazy fajerwerków. Taką decyzję podjął m.in. Poznań czy Kraków.

Inaczej sprawa wygląda z petardami wystrzeliwanymi na prywatnych posesjach. Na ten moment nie ma żadnego zakazu, który ograniczałby użycie fajerwerków na własnym podwórku przed domem.

Warto pamiętać, że zgodnie z polskim prawem legalne odpalanie środków pirotechnicznych jest dozwolone jedynie 31 grudnia i 1 stycznia. Nie dotyczy to osób prywatnych, które strzelają petardami we własnym ogrodzie lub posiadając zgodę właściciela terenu, które mogą puszczać fajerwerki w każdy inny wieczór, o ile nie zakłóca to ciszy nocnej.

Strzelając petardami pamiętajmy jednak o bezpieczeństwie swoim i bliskich!