- W perspektywie globalnej koronawirus nadal dysponuje paliwem do dynamicznego rozwoju. Na świecie dziennie potwierdza się około 80 tys. nowych infekcji, co stanowi 2,2 proc. wzrostu w stosunku do łącznej liczby zdiagnozowanych przypadków (w Ameryce Południowej wskaźnik ten wynosi aż 5,5 pro.) - mówi Mariusz Gromada, matematyk i statystyk, dyrektor Departamentu Customer Intelligence w Banku Millennium.- Większość krajów Europy skutecznie ograniczyła rozprzestrzenianie się SARS-Cov-2, dzienny przyrost oscyluje tu w granicach 1 proc. W Polsce łączna liczba zdiagnozowanych chorych jest nadal niewielka, jednak dzienny procentowy wzrost jest dwukrotnie wyższy w porównaniu do analogicznych danych dla całości Europy- dodaje.
Od kilku tygodniu w Polsce niezmiennie potwierdza się około 300-400 infekcji dziennie. Łączna liczba potwierdzonych chorych nadal jest relatywnie niewielka, jednak jesteśmy wśród krajów, w których nie wykazuje się spadku nowych identyfikowanych zakażeń. W Polsce, na tle Europy, przyrost zakażeń jest dosyć wysoki - 2,1 proc. vs 1 proc. wzrostu w stosunku do łącznej liczby zdiagnozowanych przypadków.
To ważne, przeczytaj!:
Dynamiczny wzrost infekcji w Ameryce Południowej, głównie w Brazylii i Peru. Wskaźnik przyrostu nowych zakażeń jest ponad dwukrotnie wyższy od analogicznej wartości dla całego świata - 5,5 vs 2,2 proc. wzrostu w stosunku do łącznej liczby zdiagnozowanych przypadków.
W Azji ponownie notowane są silne wzrosty nowych potwierdzonych zakażeń (25 tys. dziennie). Również wskaźnik przyrostu jest wyższy niż wartość dla całego świata (3,3 vs 2,2 proc. w stosunku do łącznej liczby zdiagnozowanych przypadków). Również Rosja została zaklasyfikowana do Azji.
Afryka, pomimo nadal niewielkiej liczby potwierdzonych przypadków, jest w szybkim trendzie wzrostowym - przyrost 3,9 vs 2,2 proc. dla świata mierzone w stosunku do łącznej liczby potwierdzonych przypadków.
Sytuacja w Ameryce Północnej bez zmian – nadal około 30 tys. nowych potwierdzonych zakażeń dziennie. Ameryka Północna „rośnie” nieco wolniej niż świat - 2,1 vs 2,2 proc. dziennie w stosunku do łącznej liczby zdiagnozowanych przypadków. Badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych (na losowo wybranych mieszkańcach Stanu Nowy Jork) wskazują, że faktycznych zachorowań jest wielokrotnie więcej.
Epidemia w Australii i Oceanii została niemal całkowicie powstrzymana – dzienne przyrosty są na poziomie 20-30 nowych potwierdzonych przypadków.
Obejrzyj wideo:
Dobra passa deweloperów musiała się kiedyś skończyć. Sprzedaż dużej liczby mieszkań zaowocuje zapewne dużą liczbą ich zwrotów
