https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Krakowie. Krakowianie spacerują po mieście przy słonecznej pogodzie [ZDJĘCIA]

Marcin Banasik
Słoneczna pogoda sprawia, że niektórzy ostrożnie wychodzą z domów i mieszkań, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza. Spacerujących krakowian można zobaczyć na Rynku Głównym czy na Bulwarach Wiślanych. Zgodnie z zaleceniami spacerowicze chodzą co najwyżej w kilkuosobowych grupach. Zobaczcie krakowian spacerujących w słoneczną niedzielę.

FLESZ - Koronawirus - kwarantanna w całej Polsce

od 16 lat

Koronawirus: aktualizowany raport

Wideo

Komentarze 86

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Jednak coraz mniej ludzi https://youtu.be/Wv8YwNQegDM

k
krakus
15 marca, 16:50, antypodkarpacie:

Korposzczury, które przyjechały do Krakowa z podkarpackiego całymi dniami siedzą u siebie za biurkiem i klepią w klawiaturę (nawet nie wiedzą co) a jak wprowadza się stan epidemiologiczny to zamiast siedzieć na 4 literach na tych swoich Ruczajach czy Aviach to włóczą się po mieście bo nie potrafią inaczej sobie czasu zorganizować.

15 marca, 16:54, Gość:

Koronwirus to nic przy tym co ty masz we łbie.

Prawdę napisał, mamy was już serdecznie dość. Zresztą nie tylko was.

G
Gość
15 marca, 23:36, Dalkrim:

Słuchajcie, bezwolne kukły z pełnymi gaciami: jeśli ktoś ma ochotę spacerować, to jest to jego sprawa (i mądry wybór). Jeśli Wy trzęsiecie się o swoje zdrowie, to siedźcie na tyłkach w domach. Jak nie będziecie wychodzić, to ci spacerowicze Was nie zakażą. Tak więc martwcie się sami o siebie i dajcie innym ludziom normalnie żyć. Nikt nikomu nie będzie mówił, jak ma postępować. Jesteście tylko bandą nieudaczników. Nie wiem, jak możecie w ogóle żyć, skoro boicie się o wszystko. Większym prawdopodobieństwem jest, że Was samochód przejedzie, niż że umrzecie z powodu koronawirusa. A za 2 tyg. lub więcej, kiedy znudzi Wam się bezproduktywne siedzenie w domu, i okaże się, że nie istnieje już firma, w której pracowaliście, bo splajtowała, to będziecie inaczej śpiewać. Tak więc wara Wam od normalnych, zdrowych ludzi, którzy mają odwagę wychodzić na ulicę! Zresztą, szkoda czasu na Was!

16 marca, 10:23, Gość:

Przepisy wszystkich obowiązują

Ciekawa jestem czy będziesz tak samo mówił jak ktoś z Twoich bliskich będzie chory. Nie pozdrawiam.

G
Gość
15 marca, 23:36, Dalkrim:

Słuchajcie, bezwolne kukły z pełnymi gaciami: jeśli ktoś ma ochotę spacerować, to jest to jego sprawa (i mądry wybór). Jeśli Wy trzęsiecie się o swoje zdrowie, to siedźcie na tyłkach w domach. Jak nie będziecie wychodzić, to ci spacerowicze Was nie zakażą. Tak więc martwcie się sami o siebie i dajcie innym ludziom normalnie żyć. Nikt nikomu nie będzie mówił, jak ma postępować. Jesteście tylko bandą nieudaczników. Nie wiem, jak możecie w ogóle żyć, skoro boicie się o wszystko. Większym prawdopodobieństwem jest, że Was samochód przejedzie, niż że umrzecie z powodu koronawirusa. A za 2 tyg. lub więcej, kiedy znudzi Wam się bezproduktywne siedzenie w domu, i okaże się, że nie istnieje już firma, w której pracowaliście, bo splajtowała, to będziecie inaczej śpiewać. Tak więc wara Wam od normalnych, zdrowych ludzi, którzy mają odwagę wychodzić na ulicę! Zresztą, szkoda czasu na Was!

Przepisy wszystkich obowiązują

l
lekarz
15 marca, 23:36, Dalkrim:

Słuchajcie, bezwolne kukły z pełnymi gaciami: jeśli ktoś ma ochotę spacerować, to jest to jego sprawa (i mądry wybór). Jeśli Wy trzęsiecie się o swoje zdrowie, to siedźcie na tyłkach w domach. Jak nie będziecie wychodzić, to ci spacerowicze Was nie zakażą. Tak więc martwcie się sami o siebie i dajcie innym ludziom normalnie żyć. Nikt nikomu nie będzie mówił, jak ma postępować. Jesteście tylko bandą nieudaczników. Nie wiem, jak możecie w ogóle żyć, skoro boicie się o wszystko. Większym prawdopodobieństwem jest, że Was samochód przejedzie, niż że umrzecie z powodu koronawirusa. A za 2 tyg. lub więcej, kiedy znudzi Wam się bezproduktywne siedzenie w domu, i okaże się, że nie istnieje już firma, w której pracowaliście, bo splajtowała, to będziecie inaczej śpiewać. Tak więc wara Wam od normalnych, zdrowych ludzi, którzy mają odwagę wychodzić na ulicę! Zresztą, szkoda czasu na Was!

Powiedz to rodzinie którejś z 400 osób, które dzisiaj zmarło we Włoszech. Tam też normalni zdrowi ludzie wychodzili sobie gdzie chcieli. Żebyś nie musiał niedlugo mówić tego swoim rodzicom

W
Włochy

to inna bajka. Pod Mediolanem znajduje się duże skupisko Chińczyków) w większości przebywających tam nielegalnie)właśnie z prowincji chińskiej Wuhan. W styczniu pomogli przedostać się setkom swoich ziomków do Włoch w obawie przed rozprzestrzeniającą się błyskawicznie epidemią w Wuhan, oczywiście carabinieri o niczym "nie wiedzieli", zdecydowana większość uciekinierów była już zarażona. Społeczność chińska z płn. Włoch ma liczne kontakty z tysiącami nielegalnych uchodźców o których oczywiście nikt nie wie a są obecni wszędzie w tym rejonie Włoch, są w większości zarażeni koroną i nie stosują do żadnych zaleceń sanitarnych. Podobnie dzieje się we Francji, Hiszpanii, Niemczech, Holandii, Belgii itd. Niestety emigrarnci-uchodźcy, którzy są poza wszelką kontrolą roznoszą w błyskawicznym tempie wirusa po całej zachodnie Europie...

s
szek
15 marca, 23:36, Dalkrim:

Słuchajcie, bezwolne kukły z pełnymi gaciami: jeśli ktoś ma ochotę spacerować, to jest to jego sprawa (i mądry wybór). Jeśli Wy trzęsiecie się o swoje zdrowie, to siedźcie na tyłkach w domach. Jak nie będziecie wychodzić, to ci spacerowicze Was nie zakażą. Tak więc martwcie się sami o siebie i dajcie innym ludziom normalnie żyć. Nikt nikomu nie będzie mówił, jak ma postępować. Jesteście tylko bandą nieudaczników. Nie wiem, jak możecie w ogóle żyć, skoro boicie się o wszystko. Większym prawdopodobieństwem jest, że Was samochód przejedzie, niż że umrzecie z powodu koronawirusa. A za 2 tyg. lub więcej, kiedy znudzi Wam się bezproduktywne siedzenie w domu, i okaże się, że nie istnieje już firma, w której pracowaliście, bo splajtowała, to będziecie inaczej śpiewać. Tak więc wara Wam od normalnych, zdrowych ludzi, którzy mają odwagę wychodzić na ulicę! Zresztą, szkoda czasu na Was!

okazuje sie jadnak, ze te spacery yo nie jest tylko ich sprawa, wielu czujacych sie "zdrowo" spacerowiczow jest już zakażonych, i mogą zarażać innych, a potem zgłoszą się wszyscy na raz do lekarza o pomoc, dalej uwazasz, ze to tylko ich sprawa?

G
Gość
15 marca, 17:47, Gość:

Ludzie pracują na halach po 60-100 osób i nikt się o nich nie martwi

15 marca, 19:37, Gość:

Kto się nimi przejmuje biznes to biznes , naturalna selekcja

15 marca, 19:49, Gość:

Szef dzisiaj mi napisał co z tego że masz katar masz przyjść bo będą redukcje i będą zwolnienia

Aha, i nie wiesz, że jak jesteś chory to możesz iść po L4?

D
Dalkrim

Słuchajcie, bezwolne kukły z pełnymi gaciami: jeśli ktoś ma ochotę spacerować, to jest to jego sprawa (i mądry wybór). Jeśli Wy trzęsiecie się o swoje zdrowie, to siedźcie na tyłkach w domach. Jak nie będziecie wychodzić, to ci spacerowicze Was nie zakażą. Tak więc martwcie się sami o siebie i dajcie innym ludziom normalnie żyć. Nikt nikomu nie będzie mówił, jak ma postępować. Jesteście tylko bandą nieudaczników. Nie wiem, jak możecie w ogóle żyć, skoro boicie się o wszystko. Większym prawdopodobieństwem jest, że Was samochód przejedzie, niż że umrzecie z powodu koronawirusa. A za 2 tyg. lub więcej, kiedy znudzi Wam się bezproduktywne siedzenie w domu, i okaże się, że nie istnieje już firma, w której pracowaliście, bo splajtowała, to będziecie inaczej śpiewać. Tak więc wara Wam od normalnych, zdrowych ludzi, którzy mają odwagę wychodzić na ulicę! Zresztą, szkoda czasu na Was!

O
Ona

Karygodne by dziennikarz w komentarzu pod zdjeciami chwalil ludzi ze chodza nieduzymi grupkami?! Zastanowcie sie czy nie macie misji uczyc ludzi, kierowac ich debilnymi zachowaniami.powinno sie byc w domach by jak naszybciej uporac sie z choroba.gratuluje!!

d
dasfs

yyy, czy ktoś z tych ludzi wyraził zgodę na publikacje wizerunku? Chyba raczej nie..

h
hm...

Profesor Li Yufeng ze szpitala Tongji w Wuhan ogłosił wyniki badań nad koronawirusem, z których wynika że po przebytej chorobie oprócz uszkodzenia płuc, wirus może uszkadzać również nerki i u mężczyzn jądra. Dlatego wzywa się pacjentów płci męskiej z koronawirusem do zbadania swojej płodności po wyzdrowieniu... raczej ostrożnie z tymi spacerami.

Z
Zen
15 marca, 20:26, Krakowianka:

Ja się pytam gdzie jest policja powinni ich wyrozganiac do domów a nie spacerki sobie robią w czasie kwarantanny

A jest na to jakiś przepis? Po co się mają policjanci czy inne służby narażać. De.ile chcą się zarazić to niech próbują. Tylko żeby później płaczu nie było, że mi się należy ratunek bo ja nie wiedziałam. A podatki płacę.

B
B
15 marca, 18:26, Olo:

A później bedzie płacz: dlaczego mi nie udzielanie pomocy w pierwszej kolejności

Selekcja naturalna.

?
15 marca, 20:26, Krakowianka:

Ja się pytam gdzie jest policja powinni ich wyrozganiac do domów a nie spacerki sobie robią w czasie kwarantanny

Nagle policja potrzebna? Przecież zwykle to jest zomo i mordercy, ewentualnie gestapo...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska