Protestujący nie przepuścili jednej ciężarówki oznaczonej literą Z - czyli symbolem rosyjskiej agresji na Ukrainę. - mówi uczestnik blokady Andriej.
Litera Z to jest symbol współczesnej faszystowskiej Rosji. Ten symbol występuje na wszystkich czołgach i transportach wojskowych. Samochód chyba przyjechał z jakiegoś państwa w Unii Europejskiej i kierowca stwierdził, że to nie on to Z narysował. Kierowca uważa, że wojny na Ukrainie nie ma, nie chce w to uwierzyć. Kiedy podeszły do niego kobiety i chciały pokazać nagrania w telefonie, to zamknął drzwi. Przestał na nas reagować - mówił Andriej.
Organizatorem protestu jest Inicjatywa Społeczna Euromajdan-Warszawa.
Źródło: Polskie Radio 24
