FLESZ - Abonament RTV nie będzie ściągany od dłużników?

- Chcieliśmy wyjść z książkami, literaturą, naszymi autorami bliżej ludzi. Dlatego teraz inaugurujemy tą akcję półką, gdzie można wymieniać się książkami. To takie miejsce również gdzie można się na chwilę zatrzymać, wziąć książkę do ręki, odpocząć. To taka oferta nie tylko dla miejscowych, ale i dla turystów spędzających wakacje w naszej gminie – mówi Mariusz Koperski, sekretarz gminy Kościelisko, który sam jest autorem powieści kryminalnych.
W specjalnej półce – zamykanej i zabezpieczonej są rozmaite książki. Każdy może sobie książkę wziąć, albo przeczytać na miejscu, albo zabrać do domu. W zamian powinien zostawić w półce inną książkę.
Półka na książki na Chotarzu jest pierwszą, ale nie ostatnią. Mariusz Koperski zaznacza, że urząd chce podobne półki postawić także w innych częściach gminy – m.in. w każdym sołectwie.
Inicjatywa ta została zrealizowana dzięki Fundacji Santander z grantu "Tu mieszkam, tu zmieniam".
Z uwagi na pandemię, także w półce na książki znalazło się stosowne zabezpieczenie przez rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Każda nowa książka przynoszona przez mieszkańca powinna najpierw trafić do pojemnika dla książek na kwarantannie.
Kościelisko od dłuższego czasu mocno propaguje czytelnictwo. Organizuje m.in. akcję „Zaczytane piątki”, która jest dedykowana m.in. do młodych mieszkańców Kościeliska. - To co miesięczne spotkania z książką, z ludźmi, którzy dla dzieci czytają. Czasem te spotkania mają formę warsztatów, spotkać w plenerze – mówi Małgorzata Lizoń-Gąsienica, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Kościelisku. Dotychczas dzieciom czytali miejscowi artyści, poeci, urzędnicy. Akcja ma promować czytelnictwo wśród najmłodszych, książkę zamiast telefonu i komputera, a także rozwijać ich wyobraźnię.
Zakopane. Zofia Karpiel-Bułecka - Ciotka Bułeckula - spoczęł...
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów