https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koszmar sylwestrowej nocy dla zwierząt. Pomyślmy o nich i bawmy się mniej wystrzałowo

Patrycja Dziadosz
Kiedy my hucznie świętujemy nadejście nowego roku, czworonogi zazwyczaj przeżywają prawdziwy koszmar. - Nieprzyzwyczajone do wystrzałów i hałasu zwierzęta odczuwają ogromny stres - Danuta Nieckarz, prezes OTOZ Animals w Oświęcimiu apeluje o mniej "wystrzałowe" witanie Nowego Roku.

Dlaczego wciąż dla chwili swojej radości, narażamy te bezbronne istoty na cierpienie? - pytają obrońcy zwierząt.

Psy, słysząc huk petardy, często wpadają w panikę. Ich zachowanie może być wówczas nieprzewidywalne. - Zwierzęta są o wiele bardziej wrażliwe niż ludzie, dodatkowo fakt, że nie rozumieją sytuacji, powoduje u nich rozpaczliwy lęk - wyjaśnia Danuta Nieckarz.

Ponadto podkreśla, że zwierzęta mają o wiele bardziej wyostrzone zmysły niż ludzie, zwłaszcza zmysł słuchu.

- Dźwięki gwałtownych wybuchów, błysk fajerwerków i huk petard sprawiają, że są zdezorientowane, nie wiedzą co się dzieje - dodaje.

Dlatego też organizacje zajmujące się zwierzętami apelują, żeby akurat w tych dniach o czworonogi zadbać szczególnie.

- Wyjdźmy z naszym psem na spacer - oczywiście na smyczy - dużo wcześniej, przed północą, zanim rozpocznie się fajerwerkowe szaleństwo. Dla bezpieczeństwa smycz powinniśmy przypiąć jednocześnie do obroży i szelek. Pamiętajmy też o tym by na obroży umieścić zawieszkę informacyjną ze swoim adresem i numerem telefonu, na wypadek gdyby nasz pupil jednak uciekł - wymienia szefowa oświęcimskich Animalsów.

Dodatkowo przestrzega by pod żadnym pozorem nie spuszczać swoich pupilów ze smyczy nie tylko w sylwestra, ale też kilka dni przed i po nim. - Amatorzy fajerwerków często testują swoje zakupy przed Nowym Rokiem, a potem jeszcze przez kilka dni wystrzeliwują swoje zbiory - dodaje Nieckarz.

Przestrzega również, by w razie możliwości, nie zostawiać psów i kotów samych w domu i nie reagować zbyt emocjonalnie na ich zachowanie. - Nie tulmy i nie pocieszajmy. To tylko utrwali niewłaściwe zachowanie. Lepiej odwróćmy jego uwagę np. poprzez zabawę lub włączając dosyć głośno muzykę relaksacyjną - zwraca uwagę Nieckarz.

Okres sylwestra i świąt to czas kiedy ogromna liczba zwierząt trafia do schronisk. - Niejednokrotnie w stresie i lęku czworonogi potrafią oddalić się od swoich domów po kilkadziesiąt kilometrów. Czasem niektóre znajdują swoich właścicieli, ale zdarza się, że nikt po nie nie przychodzi i już w schroniskach zostają - podsumowuje szefowa oświęcimskich Animalsów.

WIDEO: Krótki wywiad

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

...

Szarik się nie bał wybuchów...

a
aaa

...uwaga na agresywnego młodego wysokiego i szczupłego kierowcę białego Reanault Trafic o nr rejestracyjnym KCH6FP6 przy ul. Urbańczyka 1 w Chrzanowie. Dość że parkuje na trawniku to po zwróceniu uwagi grozi pobiciem. Z wyglądu i zachowania wygląda na niezrównoważone go psychicznie, tylko czkać na tragedię jak kogoś zaatakuje. Nie chcę gnojowi robić problemów , bo zniszczył bym szmaciarza... Oczywiście jego tatuś "mądry" inaczej także stoi na trawniku swoim czarnym SYFEM Kia Carens nr rejestracyjny KCHRJ98...W razie czego mam zdjęcia...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska