Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradli luksusowe samochody na Zachodzie i sprzedawali w Polsce

Paulina Piotrowska
Paulina Piotrowska
Przestępcy działali od kilkunastu miesięcy. Samochody kradli głównie w Niemczech, później pojazdy trafiały do dziupli w Małopolsce.

Policjanci Wydziału Dochodzeniowo–Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Myślenicach prowadzą śledztwo w sprawie kradzieży luksusowych samochodów m.in. z terenu Niemiec i legalizowania ich na podstawie sfałszowanych dokumentów.

W sierpniu 2016 r. policjanci namierzyli w powiecie myślenickim dziuplę samochodową. Zabezpieczono łącznie 5 pojazdów, różnych marek (m.in. Audi, BMW). Funkcjonariusze zatrzymali wtedy dwie osoby na gorącym uczynku przerabiania numerów VIN w tych autach.

Śledczy ustalili, że sprawcy kradli samochody luksusowe (znacznej wartości, nawet kilkuset tysięcy złotych), m.in. na terenie Niemiec następnie przewozili je do dziupli w Małopolsce, gdzie zmieniano im numery identyfikacyjne i wyrabiano nowe dokumenty. Przy przeróbce numerów VIN pracowali „drukarze” którzy dokonywali zmian za pomocą specjalistycznej frezarki sterowanej komputerowo. Następnie dla samochodu wyrabiano nowe dokumenty, które wystawiane były na tzw. słupy, czyli osoby podstawione, często bezdomne, werbowane zwykle na ulicy. Na ogół z takiego spreparowanego dokumentu wynikało, że poprzedni właściciel, obywatel Niemiec (dane fikcyjne) sprzedał samochód Polakowi (słupowi) i to on rejestrował samochód jako legalny. Taki „legalny” samochód następnie sprzedawano (trwają ustalenia w tym zakresie). Policjanci szacują, że grupa swój przestępczy proceder mogła uprawiać od kilkunastu miesięcy, upłynniając w ten sposób kilkanaście kradzionych samochodów.

W tej sprawie zatrzymano i postawiono zarzuty 3 osobom. W sierpniu 2016 r. dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych na gorącym uczynku przerabiania numerów VIN kradzionych samochodów. Obaj usłyszeli zarzuty fałszowania znaków identyfikacyjnych (art.306 KK – za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności) i paserstwa (291 KK – za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności). Ostatnio, 10 kwietnia, w Wieliczce policjanci zatrzymali 54-letniego Antoniego M. który był odpowiedzialny za werbowanie słupów. Mężczyzna również usłyszał zarzuty paserstwa (dotyczące dwóch samochodów). Sprawa jest rozwojowa. Planowane są dalsze zatrzymania i zarzuty dla osób związanych z ukrywaniem autentycznych numerów VIN i rejestracją kradzionych samochodów.

WIDEO: Poszukiwani przestępcy z Małopolski

źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska