Sąd w Krakowie: myśliwy bezprawnie zabił psa
Tymczasem mówi się, że pieniędzy mogło zniknąć o wiele więcej. W kuluarach rady miasta pada kwota 6 mln zł. Śledztwo w tej sprawie poprowadzi prokuratura.
Jak udało nam się dowiedzieć, osoba podejrzana o zniknięcie pieniędzy to prawdopodobnie księgowa ZIKiT. To właśnie z jej działu wykonane zostały przelewy na prywatne konto. Pojawiły się pogłoski, że właścicielem konta, na które nielegalnie przelane zostały gminne pieniądze, mógł być mężczyzna blisko związany z księgową. Kobieta została już zwolniona dyscyplinarnie z pracy.
Sprawą zainteresowali się radni miejscy. Jeśli okazałoby się, że to nie jednostkowy wypadek, ale doszło do zaniedbań na większą skalę, będą żądać od prezydenta interwencji.
- W środę chcemy usłyszeć wyjaśnienia. Możliwe, że komisja powoła też zespół kontrolny złożony z radnych do zbadania tej sprawy - mówi radny Tomasz Urynowicz (PO). - Od winnych będziemy domagać się wyciągnięcia daleko idących konsekwencji - kwituje.
Radni uważają, że ten rok pogrążył ZIKiT. - Źle przygotowali uchwały o podwyżkach biletów i zmianach w strefie parkowania - komentuje Grzegorz Stawowy, radny (PO). - Zalegali z płatnościami wielu firmom. A teraz jeszcze ta afera. W ZIKiT panuje totalny bałagan. Konsekwencje personalne musi wyciągnąć prezydent miasta - dodaje.
Prezydent chce jednak najpierw zapoznać się z wynikami trwającej w ZIKiT kontroli. - Prezydent na bieżąco jest informowany o postępach kontroli i chce wiedzieć, dlaczego taka sytuacja zaistniała w krakowskim ZIKiT. Będzie również czekał na decyzje prokuratury, a potem sądu i wtedy będzie komentował, oceniał oraz podejmował jakieś konkretne działania - mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka prasowa prezydenta Jacka Majchrowskiego.
Niewykluczone więc, że o swoją pozycję może martwić się już Joanna Niedziałkowska, dyrektorka ZIKiT. Jednostka nie udziela szczegółowych informacji, bo jak się dowiedzieliśmy, zakazała jej tego prokuratura, która czeka na pełną dokumentację, aby rozpocząć śledztwo.
Jak się dowiedzieliśmy, osoba odpowiedzialna za nieprawidłowości została już dyscyplinarnie zwolniona z pracy. ZIKiT będzie zaś starał się odzyskać utracone pieniądze.
Jak na złość prezydentowi afera finansowa ujrzała światło dzienne w momencie, kiedy rozpaczliwie szuka on oszczędności. Chce m.in. ściąć ok. 100 inwestycji, aby pokryć wydatki bieżące miasta.
Na przykład 300 tys. zł w tym roku urzędnicy mieli wydać na rozwój szerokopasmowego internetu, a prawie 240 tys. na przebudowę ulicy Ruczaj. Inwestycje z budżetu mają wypaść, tymczasem podobne sumy znikają z kasy ZIKiT. Roczny budżet jednostki wynosi około miliarda złotych.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
