https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Aleja Andersa będzie bezpieczniejsza dla pieszych. Kierowców prawdopodobnie czekają większe korki

Marcin Banasik
Buspas był już wyznaczony na alei Andersa  w 2016 r. podczas Światowych Dni Młodzieży. Miał on wtedy ułatwić poruszanie się autokarów przewożących uczestników ŚDM.
Buspas był już wyznaczony na alei Andersa w 2016 r. podczas Światowych Dni Młodzieży. Miał on wtedy ułatwić poruszanie się autokarów przewożących uczestników ŚDM. Fot: Adam Wojnar/Polska Press
Nowe oświetlenie, linie akustyczne, pas dla autobusów oraz zwężenie jezdni przed przejściami dla pieszych – to tylko niektóre zmiany, jakie zostaną niebawem wprowadzone na jednej z najważniejszych nowohuckich arterii. Część mieszkańców obawia się jednak, że nowe rozwiązania zakorkują aleję.

WIDEO: Krótki wywiad

Trzykilometrowy buspas ma zacząć się na Placu Centralnym i kończyć na wysokości ulicy Janiszewskiego, czyli dochodzić będzie prawie do skrzyżowania z Okulickiego. Ma to usprawnić poruszanie się komunikacją miejską.

Większość dojazdów do przejść będzie optycznie zawężona za pomocą słupków. Takie rozwiązanie funkcjonuje już na ul. Armii Krajowej w Bronowicach. Na odcinku, gdzie policja odnotowywała dużą liczbę potrąceń pieszych, teraz kierowcy jeżdżą wolniej i bardziej uważnie.

Z kolei długie (ponad 20 metrów) przejście przy dawnym kinie Świt zostanie rozdzielone wysepkami na kilka krótszych, tym samym ułatwiając przedostanie się na drugą stronę.

Zarząd Dróg Miasta Krakowa realizuje wytyczne kompleksowego audytu przejść dla pieszych. Wszystko po to, by poprawić bezpieczeństwo niechronionych użytkowników dróg. Warte ok. 220 tys. zł prace rozpoczną się wiosną.

Wydłuży się wyjazd z osiedli

Część mieszkańców obawia się jednak, że poprawa bezpieczeństwa w praktyce będzie oznaczała zakorkowanie tej ważnej arterii.
- Już teraz w godzinach szczytu są problemy z przejezdnością. Jak wyrzucą auta z buspasa i zwężą jezdnie przy przejściach dla pieszych to rano i popołudniu cała aleja będzie stała w korku. Dojazd do tej drogi z pobliskich osiedli też bardzo się wydłuży – mówi Piotr Śmiech, mieszkający w jednym z bloków przy al. Andersa.

Michał Pyclik, z Zarządu Dróg Miasta Krakowa wyjaśnia, że większość zwężeń będzie tylko optyczna i sprowadzi się do zamontowania słupków przy przejściach dla pieszych.
- Zwężenie jezdni do jednego pasa zostanie zastosowane w jednym miejscy przed rondem Generała Maczka. To jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc na tym odcinku. Rok temu doszło tam do śmiertelnego potrącenia pieszego – mówi Michał Pyclik.

Trzeba prowadzić dokładne obserwacje

Łukasz Sęk, radny miejski zauważa, że w tamtym rejonie często dochodziło do potrąceń na przejściach dla pieszych, a w trakcie dnia kiedy droga nie jest zakorkowana kierowcy rozwijają duże prędkości, co zagraża bezpieczeństwu pieszych.

- Uspokojenie ruchu powinno pomóc. Co do buspasów, komunikacja miejska powinna mieć priorytet, dużo mieszkańców przemieszcza się autobusami z Nowej Huty w tamtym kierunku, ponieważ to jedyna możliwość. Buspas działający w określonych godzinach udrożni ruch dla pasażerów komunikacji zbiorowej. Oczywiście uważam, że takie rozwiązania po prowadzeniu trzeba dokładnie obserwować i sprawdzać jakie są efekty i ewentualnie modelować i poprawiać – mówi radny Łukasz Sęk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mirosław Nowicki
3 marca, 16:51, Krakus28:

Takie rejestracje jak KPR, KMI, KTT, KT, KDA, KWA itp. Nie powinny w ogóle wjeżdżać do miasta. I problem korków dla nas rodowitych mieszkańców zniknie w dzień.

3 marca, 20:12, Rdmsky:

Pełna zgoda. Trójliterowi zakałą tego miasta

Ja mam ES. Mogę wjeżdżać ? Nie oczekuję na odpowiedź.

G
Gość
6 marca, 20:17, Gość:

Bardzo dobre rozwiązanie - może wreszcie zaczniemy odchodzić o paradygmatu "świętej przepustowości"!

Nie wiem czy wiesz ale w wielu dziedzinach występuje wartość znamionowa. Weźmy naprzykład elektrykę jeśli podepniesz zbyt wiele odbiorników pod słabą instalację to instalaja przepali się gdy wartość znamionowa zostanie przekroczona. Podobnie z bieżącą wodą, zabraknie jej w kranie jeśli podepniesz zbyt wielu użytkowników.Analogicznie jest z komunikacją i możliwością przemieszczania się. To co dzieje się w Krakowie z ograniczaniem przepustowości jest chore i przeczy zdrowemu rozsądkowi. Rozstraja możliwośći wydajnej pracy (tak jest w moim przypadku), powoduje rozdrażnienie i chamstwo na drogach Krakowa i irracjonalne zachowania pogarszające bezpieczeństwo, dojazd służby uprzywilejowanej także się pogarsza bo i ona korzysta z tych samych dróg - więc znów pogorszenie bezpieczeństwa. To wszystko dzieje się w mieście które tak namiętnie zagęszcza zabudowę.Czy wy chcecie zrobić skansen z Krakowa??

G
Gość
6 marca, 20:17, Gość:

Bardzo dobre rozwiązanie - może wreszcie zaczniemy odchodzić o paradygmatu "świętej przepustowości"!

Pardygmacie z fajką kto ci chlebuś do sklepu przywiezie, wyciągnie ciebie zaciętego w windzie, przyjedzie do ciebie karetką krótkim czasie. Wyobraźnia słabo działa. Pracuje w jednym z wymienionych zawodów mówiąc o tym. Nie zdajesz sobie sprawy jak ciężko dotrzeć na miesce przeznaczenia przez obecną organizacje ruchu drogowego. Obyś nie musiał się o tym przekonać.

G
Gość

Bardzo dobre rozwiązanie - może wreszcie zaczniemy odchodzić o paradygmatu "świętej przepustowości"!

G
Gość

Ja pier..le co te kur.y z zdmk jeszcze wymyślą. Teraz jest ciężko a oni jeszcze chcą wyciąć jeden pas. Krakowianie pogońmy tą Juntę Majchra. Ten szkodnik ze swoimi przydupasami i developerami cały czas niszczy Kraków

L
LL

Czyli co? Przez kilku kierowców, którzy mają w nosie przepisy będą cierpieć wszyscy? Odpowiedzialność zbiorowa jak za okupacji

Y
Ytr

Zrobili buspas przy skrzyzowaniu al Solidarnosci z Bulwarowa, godziny szczytu, kilka samochodow chce zawrocic, aby skrecic z Solidarnosci w Bulwarowa, blokuje wiec lewy pas. Co robia inni? Przecinaja pas sluzacy do prawoskretu jadac na wprost, stwarzajac niebezpieczenstwo. Tak bedzie i tym razem, jesli pas nie bedzie konczyc sie betonowym slupem.

K
Kali Gula

"bardziej bezpieczniejsza" ?... Polska język trudna język...

T
Tadek
3 marca, 16:51, Krakus28:

Takie rejestracje jak KPR, KMI, KTT, KT, KDA, KWA itp. Nie powinny w ogóle wjeżdżać do miasta. I problem korków dla nas rodowitych mieszkańców zniknie w dzień.

3 marca, 20:12, Rdmsky:

Pełna zgoda. Trójliterowi zakałą tego miasta

Masz rację , kierowcy tych samochodów jeżdżą brawurowo i bardzo cwaniakują

J
Janusz

Bez sensu, po coś budowano ulice jednokierunkowe o dwóch pasach a teraz zawężamy te pasy ?

R
Rdmsky
3 marca, 16:51, Krakus28:

Takie rejestracje jak KPR, KMI, KTT, KT, KDA, KWA itp. Nie powinny w ogóle wjeżdżać do miasta. I problem korków dla nas rodowitych mieszkańców zniknie w dzień.

Pełna zgoda. Trójliterowi zakałą tego miasta

G
Gość

BUS-pas - słusznie, ale zwężenia jezdni - nie, zwłaszcza tam, gdzie kursują autobusy, które - jak wiadomo - są szerokie i takie działania najbardziej uderzają w komunikację autobusową (dla autobusu właściwie rzadko kiedy pas ruchu jest wystarczająco szeroki). Co do zwężenia w jednym miejscu do jednego pasa ruchu - nie do przyjęcia, chyba, ze to jeden pas dla "prywaty" a drugi dla autobusów. jedyne słuszne, to podzielenie wysepkami tego bardzo długiego przejścia dla pieszych (skąd tak długie - czyżby obejmowało obie jezdnie - nie rozdzielone wysepką). Ponad 20 metrów - przecież to 6 pasów ruchu. Ja uważam, że trzeba kilka "zebr" zlikwidować, na Rondzie gen. Maczka zbudować przejście podziemne (dlaczego też nie zrobili podziemnego na Rondzie Kocmyrzowskim, skoro tak długo trwała jego przebudowa). Nie do przyjęcia jest to, gdy autobus przepuszcza pieszego.

K
Krakus28

Takie rejestracje jak KPR, KMI, KTT, KT, KDA, KWA itp. Nie powinny w ogóle wjeżdżać do miasta. I problem korków dla nas rodowitych mieszkańców zniknie w dzień.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska