Demonstracja z apelem do władz Brazylii odbyła się w piątek pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym w Krakowie. Jej uczestnicy przynieśli transparenty, m.in. "Amazonia Ratujmy Lasy". - Puszcza Amazońska płonie w zatrważającym tempie - podkreślano. Uczestnicy demonstracji wskazali, że tylko w tym roku wybuchło ponad 72 tys. pożarów. To o aż 83 procent więcej w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
To policja nie jest w stanie ustalić, który to mieszkaniec Krakowa podpala Puszczę Amazońską?
2019-08-23T21:13:32 02:00, Gość:
Policja nie jest w stanie ustalić, kto podpala składowisko śmieci za składowiskiem... :P Więcej pożarów w Amazonii to zmiany klimatu masowa wycinka, głównie pod pola uprawne pod pokarm dla bydła. Więc nie jest tak, że nie mamy z tym nic wspólnego. Zresztą coraz większe pożary są wszędzie: w Kanadzie, na Alasce, w Syberii i nawet na Arktyce :(
Ciemnota ludu albo jakaś prowokacja !
G
Gość
2019-08-23T19:03:05 02:00, Gość:
To policja nie jest w stanie ustalić, który to mieszkaniec Krakowa podpala Puszczę Amazońską?
Policja nie jest w stanie ustalić, kto podpala składowisko śmieci za składowiskiem... :P Więcej pożarów w Amazonii to zmiany klimatu masowa wycinka, głównie pod pola uprawne pod pokarm dla bydła. Więc nie jest tak, że nie mamy z tym nic wspólnego. Zresztą coraz większe pożary są wszędzie: w Kanadzie, na Alasce, w Syberii i nawet na Arktyce :(
A
Ala
A podpalacze stali na krakowskim rynku i patrzyli !
G
Gość
To policja nie jest w stanie ustalić, który to mieszkaniec Krakowa podpala Puszczę Amazońską?