Kraków. Balon widokowy zaczął informować o zanieczyszczeniu powietrza w mieście [ZDJĘCIA]

FLESZ - Maseczki z ceną urzędową?

Oprócz tego, że balon może zmieniać kolory, to udało się nam uzyskać zgodę Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego na nasze piktogramy. Chmurki będą zmieniać kolor w zależności od stanu atmosfery, stanu powietrza według kolorów, do których jesteśmy przyzwyczajeni, czyli zielony kolor to jest dobre powietrze, kolor czerwony powietrze złe

- mówi Marek Kufel z firmy Balon Widokowy.

Obecnie za pomoc chmurek na balonie pokazywane są dane ze stacji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z ulicy Dietla, która jest najbliżej balonu i pokazuje stan powietrza w centrum Krakowa. - To funkcja edukacyjna, żebyśmy widząc, przejeżdżając obok balonu, albo widząc go w powietrzu podprogowo myśleli o tym, że to powietrze, którym oddychamy jest po prostu ważne. Wpływa to na nasze zdrowie i dużo zależy od nas, naszych postaw, czy wsiądziemy na rower, czy też wsiądziemy do wielkiego, ciężkiego SUV-a i samotnie będziemy jeździć po ulicach Krakowa. Takie codzienne decyzje wpływają na stan powietrza w Krakowie - dodaje Marek Kufel.

Przypomnijmy, że firma Balon Widokowy odpowiada za loty balonem, stacjonującym na bulwarze Wołyńskim w pobliżu gmachu dawnego hotelu Forum.

W nocy z 10 na 11 marca, załoga krakowskiego balonu widokowego wraz z grupą naukowców z Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie przeprowadziła kampanię pomiarów lotniczych. Na balonie zainstalowany zostało wiele urządzeń pomiarowych, służących do określenia składu atmosfery jak również warunków meteorologicznych.

- Na pokładzie balonu znalazły się m.in. nowoczesny przyrząd do precyzyjnych pomiarów stężeń gazów cieplarnianych (CO2, CH4 i H2O) G2311-f firmy Picarro, urządzenie do określania w czasie rzeczywistym składu frakcyjnego pyłu zawieszanego OPS3330 firmy TSI Inc. oraz szereg przyrządów meteorologicznych i pomocniczych - wyliczają w krakowskim urzędzie.

Loty wykonywane były od godz. 12 do godz. 8 rano, w odstępach godzinnych na maksymalną, wynikającą z warunków meteorologicznych, wysokość. - Była to pierwsza tego typu kampania pomiarowa w balonie w Krakowie i prawdopodobnie w Polsce. Celem kampanii było zbadanie rozkładu pionowego zanieczyszczeń i gazów śladowych w miejskiej atmosferze, co pozwoliło na walidację danych satelitarnych, uzyskiwanych z europejskiego projektu Copernicus - dodają w magistracie.

Kampania została zorganizowana w ramach unijnego projektu badawczego CoCO2, finansowanego ze środków programu Horizon2020, w którym uczestniczy 25 partnerów z Europy.

Zebrane pomiary zostały poddane analizie.