Już za dwa tygodnie, 23 czerwca, odbędzie się poświęcenie górnej bazyliki w sanktuarium Jana Pawła II. Cała świątynia będzie wówczas gotowa - również na potrzeby pielgrzymów. - Już teraz odwiedza nas rocznie ponad 100 tys. osób - informuje Piotr Sionko z sanktuarium.
Pod koniec lipca w sąsiednim sanktuarium Bożego Miłosierdzia odbędzie się"Rio w Krakowie" - dwudniowe uroczystości dla tych, którzy nie będą mogli wyjechać na Światowe Dni Młodzieży do Rio de Janeiro. Będzie m.in. bezpośrednia transmisja na telebimach. - Mamy już kilka tysięcy zgłoszeń od młodzieży z gimnazjów, liceów i studentów - mówi ks. Paweł Kubani, współorganizator imprezy. Księża i pracownicy sanktuarium rozdali 100 tys. ulotek, założyli stronę internetową, teraz drukują 3 tys. plakatów.
Prawdopodobnie jesienią (najczęściej podawana data to 20 października) w Łagiewnikach zbiorą się tłumy na uroczystościach kanonizacyjnych Jana Pawła II. Podczas świętowania jego beatyfikacji w 2011 r. było ponad 120 tys. osób, ale teraz może być więcej - z gośćmi z zagranicy i przy lepszej pogodzie (w 2011 było przenikliwie zimno i padało).
Imprezą, na którą najbardziej liczą w krakowskiej kurii, jest jednak organizacja Światowych Dni Młodzieży w lecie 2015 r. Kraków, jeśli frekwencja byłaby taka jak na ostatnich ŚDM w Madrycie (1,5 mln osób), mógłby zyskać na tej imprezie nawet 500 mln zł. Decyzję papieża poznamy pod koniec lipca.
Dodajmy, że Dni Młodzieży to impreza zapewniająca stałe dochody. - Młodzi mają wykupione vouchery na catering, noclegi, poza tym często zostają na dłużej niż same uroczystości - na tydzień, a nawet na dwa - mówi dr Anna Wilkońska z Akademii Wychowania Fizycznego, badaczka turystyki religijnej. - Pamiętajmy też, że ci młodzi pielgrzymi to ugruntowany, stabilny segment. Będą potem wracać na studia do Krakowa, na wymiany międzynarodowe, wreszcie - jako turyści. To spowoduje stały wzrost turystyki pielgrzymkowej, bardziej trwały niż na przykład kibice piłki nożnej - dodaje Wilkońska. Uczestnicy ŚDM odmłodziliby też średnią wieku pielgrzymów, która teraz oscyluje wokół 50-tki (patrz ramka).
Jak podkreślają badacze, gmina coraz śmielej włącza się w promocję turystyki pielgrzymkowej. Jest ona wpisana w strategię rozwoju miasta. - Urzędnicy zrozumieli, że pielgrzymi mogą być dochodowi. Wcześniej pokutował u nas pogląd, że to wstydliwy temat, bo na kulcie zarabiać nie wypada - mówi prof. Antoni Jackowski z UJ.
Urząd Miasta i Urząd Marszałkowski wraz z sanktuarium Bożego Miłosierdzia na początku października organizują dużą międzynarodową konferencję nt. turystyki religijnej. To pierwsze tego typu wydarzenie w Krakowie. Spotkają się tam naukowcy z ludźmi z branży.
Jak dodaje Katarzyna Gądek, wiceszefowa magistrackiego Wydziału Turystyki, to niejedyne działanie urzędu. - W sierpniu planujemy akcje promocyjne Krakowa i Małopolski z wykorzystaniem Mobilnego Muzeum Jana Pawła II. Podczas dwudniowych postojów w sanktuariach m.in. w Lourdes, Fatimie i Santiago de Compostela będziemy prezentować ofertę turystyki religijnej Małopolski - opowiada.
Oczywiście, by dobić do 60-80 euro, jakie pielgrzym wydaje w Lourdes, trzeba zainwestować. Potrzebne są w Łagiewnikach: duży hotel, restauracje i sklepy (obecnie miejsc noclegowych jest 150, podobnie w stołówce). Takie funkcje ma pełnić Dom Pielgrzyma, planowany przy sanktuarium JP II. - Jeśli znajdzie się inwestor, powstanie hotel na kilkaset osób - mówi Piotr Sionko.
Pielgrzymi
- Liczba turystów pielgrzymkowych w Krakowie rośnie. Z badań ruchu turystycznego wynika, że w 2009 r. było 650 tys. odwiedzających; w 2010 r. - 980 tys. i 2011 r. - 1,2 mln.
- Zagraniczny turysta pielgrzymkowy średnio wydaje dziennie (bez kosztów transportu) 101 zł, polski - 63 zł.
- Pielgrzymi z Niemiec to 20 proc. turystów z tego kraju w Krakowie (2012 r.). Francuzi to 7,5 proc., Brytyjczycy 5,3 proc.
- 5,7 proc. turystów w Krakowie ma za cel turystykę religijną (2011 r.). To ludzie w średnim wieku: 46-59 lat (28,2 proc.), 60-72 lata (26,1 proc.) i 31-45 lat (24,5 proc.).
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
