29-letnia oszustka została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Na przełomie grudnia 2016 i stycznia tego roku przebywała w jednym z krakowskich szpitali. Tam pacjentkom opowiedziała zmyśloną historię o sobie: że jest w ciąży bliźniaczej i nie stać jej na leczenie nienarodzonych jeszcze dzieci, którym grozi śmierć.
Poruszone jej dramatem pacjentki zobowiązały się jej pomóc. I pomogły, przekazując kilkadziesiąt tysięcy złotych. Oszustce jednak było mało i wpadła na pomysł zaciągania pożyczek na inne osoby. Udało się jej wyłudzić od ofiarnych dobrodziejek numery kont i dane do logowania. Następnie zaciągała pożyczki, podając dane oszukiwanych osób. Gdy gotówka trafiała na konta, oszustka od razu ją przejmowała. Pieniądze wydawała na spłatę zaległych długów oraz zakupy i podróże.
Sprawa wyszła na jaw, gdy jedna z pokrzywdzonych otrzymała wezwanie windykacyjne do spłaty 21 pożyczek na kwotę ponad 100 tysięcy złotych! Kontakt z oszustką urwał się, więc oszukana kobieta poszła na policję.
29-latka została zatrzymana. Z zabezpieczonych materiałów wynika, że na podstawie wyłudzonych danych wzięła kilkadziesiąt pożyczek bankowych. Postawiono jej już 25 zarzutów dotyczących oszustw na kwotę prawie 160 tys. zł. Z policyjnych ustaleń wynika, że kwota wyłudzonej gotówki może być dużo wyższa.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska