Na czas remontu jezdni i torowiska na ulicach Królewskiej, Bronowickiej oraz Podchorążych, na odcinku od Teatru Bagatela do Bronowic będzie obowiązywała bezpłatna komunikacja miejska. Tak wczoraj, na wniosek Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, zadecydowali radni. Nie obyło się przy tym bez politycznych przepychanek. Jednocześnie radni nie wykluczyli, że w przyszłości takie rozwiązania będzie można stosować przy innych dużych remontach.
W poniedziałek zaczęła się przebudowa trzech powyższych ulic. Prace potrwają aż 12 miesięcy, a przez 10 tramwaje nie będą kursować do Bronowic. W tym czasie będzie funkcjonować komunikacja zastępcza. Już jeżdżą autobusy 704 i 713, a dodatkowo zaczął kursować tramwaj 74 między pętlami Bronowice-Bronowice Małe. Remont powoduje wielkie utrudnienia i korki na okolicznych ulicach, którymi poprowadzone są objazdy.
Żeby choć trochę ulżyć mieszkańcom, wprowadzono więc bezpłatną komunikację we wszystkich pojazdach zastępczych. Uchwała podjęta wczoraj zacznie obowiązywać, jak tylko zostanie opublikowana w dzienniku urzędowym województwa. Najwcześniej stanie się to w przyszłym tygodniu. Choć radni uchwałę poparli, to nie obeszło się bez krytyki.
- Dawno nie widziałem takiej kiełbasy wyborczej - grzmiał Stanisław Rachwał (PiS). - To remont uciążliwy dla mieszkańców, a zaraz przyjeżdżają studenci. Otwieracie puszkę Pandory, bo przy każdym remoncie będzie presja, żeby wprowadzać bezpłatną komunikację. A wcześniej mówiliście, że nie będzie darmowej komunikacji dla uczniów w wakacje, bo nie ma pieniędzy - mówił w stronę radnych PO i Przyjaznego Krakowa.
Tymczasem bezpłatna komunikacja do Bronowic wcale nie będzie darmowa. - Szacujemy, że przez 10 miesięcy będzie nas kosztować 33 mln zł. Ale to w wariancie najmniej optymistycznym - zaznacza Łukasz Franek, wicedyrektor ZIKiT.
Przedstawiciele ZIKiT zapewniają, że od poniedziałku na bieżąco obserwują, to co się dzieje wokół remontu i będą wprowadzać drobne korekty w organizacji ruchu. Wiele zależy też od początku października, kiedy do miasta wrócą studenci.
W tym tygodniu ZIKiT i policja skutecznie wyegzekwowali zasady dojazdu do alei Trzech Wieszczów od strony Kazimierza Wielkiego - ulica w tym kierunku jest jednokierunkowa, tylko dla autobusów i taksówek. Pierwsza korekta powinna się pojawić do końca tego tygodnia. Autobusy tracą obecnie najwięcej czasu przy dojeździe do Alei Trzech Wieszczów na ulicy Łobzowskiej.
- Autobusy będą jeździły ze środkowego pasa, bo teraz tracą dużo czasu ze względu na to, że samochody stojące na pasie do skrętu w prawo blokują autobusy - tłumaczy Łukasz Franek. Wykonawca ma wdrożyć zmiany przed poniedziałkiem. Do weekendu ma być wydłużony buspas na ulicy Nawojki, od strony ulicy Czarnowiejskiej. Od poniedziałku na ulice wyjedzie pięć dodatkowych autobusów na linie zastępcze. Jak dodaje dyr. Franek, nie zmienią się przystanki tymczasowe. Jego zdaniem nie ma szans, żeby autobusy do Bronowic odjeżdżały z przystanku, z którego normalnie odjeżdżają tramwaje.
