https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Bronowice i Azory stanęły w jednym wielkim korku

Anna Hankus
Korki na drogach skutecznie sparaliżowały północno-zachodnie dzielnice Krakowa.
Korki na drogach skutecznie sparaliżowały północno-zachodnie dzielnice Krakowa. Andrzej Banaś
Od soboty po ulicy Armii Krajowej w Krakowie nie jeżdżą już samochody ani autobusy komunikacji miejskiej. Wszystko przez kolejne remonty, które w przyszłości mają usprawnić poruszanie się po mieście. Niestety, na razie kierowcy muszą się liczyć jedynie z ogromnymi utrudnieniami.

Utrudnienia dotyczą już nie tylko ulic w ścisłym centrum miasta, gdzie do tej pory zamknięto ulicę Basztową i Westerplatte. Ograniczenia w ruchu dotknęły też ulicę Lubicz, Pawią oraz Grzegórzecką, na której wciąż nie kursują tramwaje.

Do grona dróg objętych remontami w ten weekend dołączyła ulica Armii Krajowej. Mimo zapewnień urzędników, remont tej części miasta nałożył się z pracami drogowymi w centrum. Wyłączony z ruchu został odcinek od ronda Ofiar Katynia do ul. Balickiej. Ma to związek z przebudową trasy kolejowej E30 z Mydlnik do Krakowa Głównego Towarowego. Roboty będą związane z przebudową wiaduktu oraz budową nowego przejścia podziemnego w ramach nowego przystanku Kraków Bronowice.

Tak liczne remonty znacząco utrudniły dojazd do północnych dzielnic Krakowa. Ograniczenia w ruchu szybko znalazły odzwierciedlenie w gigantycznych korkach w obrębie mniejszych ulic. Duże przestoje zdarzają się na drogach w kierunku Prądnika Białego, Bronowic i Azorów.

W godzinach szczytu natężenie ruchu w całej północno-zachodniej części miasta jest bardzo duże. Internauci donoszą, że korki szczególnie dają się we znaki kierowcom przejeżdżającym przez ulice Bronowicką i Czyżewskiego. Sytuacja drogowa pogorszyła się również na Alei Kijowskiej, ulicy Głowackiego, Wrocławskiej i Radzikowskiego. Przejazd w stronę Bronowic w tamtych okolicach odbywa się bardzo powoli.

Zmiany w organizacji ruchu na Bronowicach oznaczają też utrudnienia dla komunikacji miejskiej. Linie autobusowe 120, 172, 572, 173, 501,210, 230, 238, 248, 258, 268,278, 611 i 772 będą kursowały po zmienionych trasach. Aktualne trasy autobusów można już sprawdzić na stronie internetowej www.zikit.krakow.pl. Podane czasy przejazdów mogą się jednak znacznie przedłużyć przez liczne utrudnienia w centrum miasta.

Utrudnienia na ulicy Armii Krajowej planowo mają się zakończyć 3 września. Dzień później, 4 września, ruch tramwajowy ma częściowo wrócić na skrzyżowanie ul. Lubicz z Westerplatte.

WIDEO: Mówimy po krakosku

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obywatel
Ty słoik miejsce w Tworkach na ciebie już czeka , zjeżdżaj z mojego miasta do swojej obory !!
k
krakus
SŁOIKI won z Krakowa,niestety miasto nie jest z gumy,jest coraz ciasniej i ciasniej....
k
kr
Ten, który to wszystko "zaplanował" powinien dostać order za paraliż komunikacyjny miasta. Rydla zamknięte na 1,5 roku... i ciężko pracowników zobaczyć przy robocie. Zielony Most otwarty na czas zamknięcia Armii Krajowej ALE równocześnie na Zarzecze/Na Błonie remont chodnika. Otwarta Łupaszki zamiennie z Godlewskiego niewiele pomaga. A to tylko jedno z wielu równoczesnych utrudnień w ruchu miejskim...
g
gfd
A porównywałeś kiedyś czas przejazdu MPK a autem? Kiedyś liczyłem, ile czasu bym tracił na jazdę MPK. Przynajmniej 3 godziny dziennie w porównaniu do przejazdu autem. Dopóki miasto nie zadba o komunikację miejską, dopóty ludzie będą woleli jeździć swoim pojazdem.
K
Krj
A Ty nim jechałeś ?
K
Krk
100 % poparcia
r
revg
tylko z powodu tego że Machlojski i jego urzędnicy rozdają od lat pozwolenia na budowę wszystkiego i wszędzie i każdemu kto im zapłaci. Zero pomyślunku przy zabudowie miasta doprowadza właśnie do tego, że tylko kataklizm może zatrzymać chciwość tych ludzi, albo bunt mieszkańców. Ale kto się tu ma buntować jak większość ludzi to napływowe zawdzięczające swoją egzystencję tu Machlojskiemu? Dopóki ci ludzie nie mają dzieci i nie próbują kupić tutaj domu/mieszkania, dopóty myślą że to wspaniale zarządzane miasto. Widocznie musi wszystko w końcu stanąć w korku na amen, to wtedy może korpo-misie wysiądą z aut, spojrzą na siebie nawzajem i może zastanowią się co tu właściwie robią.
j
ja
To dlaczego TY nim nie pojechałeś?
K
KRAK
jakby 50% tych słoików wsiadło do MPK to korki byłyby 50% mniejsze - stałem w tym samym korku - autobus w połowie pusty, klimatyzacja, wygodnie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska