https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Brutalny atak pod klubem Afera. Pierwsza rozprawa odroczona

Oskarżony Piotr H.
Oskarżony Piotr H. fot. Andrzej Banaś
W sądzie rejonowym dla Krakowa Śródmieścia miał rozpocząć się proces Piotra H., który zaatakował Piotra Sajdaka przed klubem Afera. W wyniku odniesionych ran Sajdak stracił rękę. Nie przeszkodziło mu to jednak w udziale w telewizyjnym programie kulinarnym Masterchef. Dzisiejsza rozprawa została jednak odroczona ponieważ do sądu nie przyszli wszyscy oskarżeni.

CZYTAJ TEŻ: Kraków. Zaatakował nożem pod klubem Afera. Pokrzywdzony stracił rękę

Zdjęcia: Marcin Karkosza

Piotr H. skazany za zabójstwo wyszedł warunkowo na wolność i dopuścił się brutalnego przestępstwa.

1 października 2014 roku pokrzywdzony z koleżankami był w klubie Afera. Po utarczce na sali tanecznej z innym uczestnikiem imprezy został wyprowadzony przez pracownika ochrony na zewnątrz.

Wtedy podszedł do niego Piotr H. z twarzą zasłoniętą założonym na głowę kapturem, wyjął nóż i ugodził nim pokrzywdzonego. Zaatakowany zasłonił się ręką i doznał kolejnych obrażeń. Następnie napastnik przewrócił go na ziemię i zadał ciosy w udo i pośladek.

Po zadaniu uderzeń pozostawił krwawiącego i się oddalił. Wraz z Piotrem H. na miejscu zdarzenia była Anna M., która nie udzieliła pokrzywdzonemu pomocy. Ranny mężczyzna został przewieziony najpierw do szpitala w Krakowie, potem do szpitala w Warszawie. W obu był operowany.

Bezpośrednim skutkiem odniesionych ran był krwiak prawego ramienia i obfite krwawienie zewnętrzne. Na Oddziale Klinicznym Chirurgii Plastycznej Rekonstrukcyjnej i Leczenia Oparzeń Wojskowego Instytutu Medycznego Centralnego Szpitala Klinicznego MON, wobec krytycznego niedokrwienia, podjęto decyzję o amputacji kończyny. Ofiara napaści została inwalidą.

Na skutek przecięcia tętnicy łokciowej doszło u pokrzywdzonego do martwicy prawej ręki i lekarze musieli mu ją amputować.

Jak można żyć bez prawej ręki? Normalnie. Nieraz w życiu słyszałem, że mam dwie lewe ręce do wszystkiego, to teraz, mówiąc ironicznie, mam jedną, lewą...- mówi Piotr Sajdak, student UJ. - Pamiętam tamten dzień, 1 października 2014 roku. Byłem ze znajomymi w klubie Afera, tuż przy Rynku Głównym w Krakowie. Pierwszy i ostatni raz. Nieznany mężczyzna zaatakował mnie nożem. Musiałem potrącić go przypadkowo, gdy szarpałem się z agresywnym gościem, który zaczepiał moją koleżankę. Napastnik wbił mi nóż o 18-cm ostrzu w biodro, dwa razy w pośladki, trzy kolejne ciosy dostałem w rękę. Nie powiedział dlaczego i czego ode mnie chce. Gdy mnie poranił, zwyczajnie odszedł bez słowa.

Piotr Sajdak: Straciłem rękę, ale szkoda mi życia, żeby się nad sobą rozczulać

Na ławie oskarżonych zasiadły jeszcze dwie kobiety. Prokurator oskarżył Annę M. o nie udzielenie pomocy pokrzywdzonemu, który znajdował się "w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia", a Annę B. o utrudnianie postępowania karnego., bo pomagała Piotrowi H. Zatajała miejsce jego ukrywania się, a ponadto przekazywała informacje o dowodach zgromadzonych w śledztwie.

Współautor: Artur Drożdżak

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Patrząc na ,,łapki'' widzę, że zawsze jest jedna niezadowolona - a może akurat współoskarżona osoba zamiast na rozprawie czyta i komentuje przynajmniej w ten sposób artykuł. Ciekawe kto jest taki niezadowolony z tych komentarzy.
G
Gość
Że byś przynajmniej Ty na następny raz nie wiedział na kogo trafiasz. A współwinne widocznie fajne laski skoro opuściły w takim momencie swojego idola. A może to specjalnie było zrobione?
G
Gość
Skoro główny podejrzany jest doprowadzony, a reszta oskarżonych nie zgłosiła w czasie swojej nieobecności, jak również ich adwokat powinni być doprowadzeni z urzędu. Lub sąd powinien ich obciążyć kosztami rozprawy (nie małymi) A może wydać wyrok zaocznie skoro jest główny podejrzany?
o
otochodzi
skoro sąd nie umiał utrzymać go w zamknięciu wystarczająco długo, by nie zaszkodził - za takie napaści powinni przywrócić karę amputacji!
a
anna
niech dostana do zywocie i niech chodza nadal doklubu afera
s
sorryzajęzyk
przepraszam za wyrażenie. chłopak miał pecha spotkać takiego idiotę w swoim życiu...
kiedy sądy, zamiast bawić się w karanie w celu resocjalizacji, zaczną kierować się ochroną społeczeństwa przed takimi popier...cami jako PODSTAWOWYM celem więzienia - jeśli grozi recydywą powinien siedzieć dłużej - niektórzy już tak robią - na stronie TED w jęz polskim: "
"anne_milgram_why_smart_statistics_are_the_key_to_fighting_crime?"
o
ona
Piotr H. z pyska podobny bardziej do małpy niż człeka !
k
krakauer
Będzie islam , będzie szariat , agresor też straci rękę !!
L
LoLo
Całe lata '90 i początek 200x gdzieś do 2005 przebalowałem w Krakowie na nocnych imprezach od klubów Wolność FM, Pasja, Pod Papugami, Mizar i w wielu innych miejscach. Ale odkąd tego typu bandytyzm się szerzy na krakowskich ulicach nocą, ludzie tracą kończyny a niejednokrotnie życie - nie chadzam na imprezy pomimo tego, że mieszkam w tym mieście od urodzenia.
w
wse
Do paki niech tam zgnije skoro nie umie zyc na wolnosci, nie szkoda mi takich bezmozgow
H
Hammurabi
Proponuje napastnikowi również odjąć rękę.
w
wk
K****, zakrywacie nazwisko przestępcy a pokazujecie poszkodowanego? Jesteście zjebani, czy jak?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska