Czy mężczyzna przyznał się do winy?
- Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, a także został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie - mówi nam prok. Oliwia Bożek-Michalec z prokuratury okręgowej w Krakowie.
Podczas przesłuchania mężczyzna powiedział, że on nie wie co wydarzyło się w mieszkaniu.
Stanął przed prokuratorem w piątek
- W związku z tym, że nie było żadnych przeciwskazań ze strony lekarzy, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Dzisiaj (14 lutego) będą trwały dalsze czynności, zostanie też doprowadzony do prokuratury, gdzie najprawdopodobniej usłyszy zarzuty - informował nas w piątek (14 lutego) kom. Piotr Szpiech, rzecznik prasowy krakowskiej policji.
Kobieta miała 27 ran
Prok. Oliwia Bożek-Michalec informowała nas 17 lutego, że kobieta miała 27 ran kłutych: na głowie, szyi, barkach i ramionach.
- Pokrzywdzona doznała m.in. przecięcia tchawicy i rany lewego oka. Jej stan jest ciężki, natomiast w chwili obecnej stabilny - wyjaśniała prok. Oliwia Bożek-Michalec.
Dramatyczne zdarzenie na jednym z krakowskich osiedli
W czwartek (13 lutego) około godz. 9. w jednym z bloków przy ul. Stelmachów w Krakowie doszło do małżeńskiej awantury. Według wstępnych ustaleń policji, około 30-letni mężczyzna zaatakował swoją żonę ostrym narzędziem. Kobieta w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Z kolei mężczyzna z niegroźnymi ranami również trafił pod opiekę lekarzy.
Policję i pogotowie ratunkowe o zdarzeniu poinformowała jedna z mieszkanek osiedla, która natrafiła na leżącą kobietę, która miała widoczne rany na ciele.
Źródło wideo: Policja Małopolska, https://malopolska.policja.gov.pl/