https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Budowa Trasy Łagiewnickiej się opóźni. Poczekamy na nią może nawet o rok dłużej

Piotr Tymczak
Nowa droga wraz z linią tramwajową może zostać oddana do użytku nawet z rocznym opóźnieniem, a więc pod koniec 2021 roku.

Wszystko wskazuje na to, że budowa Trasy Łagiewnickiej nie zakończy się zgodnie z planem do końca 2020 r., a opóźnienie potrwa od kilku miesięcy do nawet roku.

- Wykonawca, firma Budimex, zwróciła się o wydłużenie terminu zakończenia prac. Rozpatrujemy ten wniosek i bierzemy pod uwagę możliwość wydłużenia terminu robót. Faktycznie części prac nie można było rozpocząć zgodnie z pierwotnymi założeniami ze względu na dłuższe oczekiwania nie niektóre decyzje administracyjne - przyznaje Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka.

Budowa Trasy Łagiewnickiej - zobacz wizualizacje z powstającej inwestycji. Wizualizacja zrealizowana przez www.ACCstudio3D.com.

Kraków. Budowa Trasy Łagiewnickiej [WIZUALIZACJE]

Wyjaśnia, że o około 10-12 miesięcy później niż się spodziewano uzyskano ponowną ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko oraz odstępstwa ministerstwa infrastruktury od warunków technicznych, dotyczące np. odległości między skrzyżowaniami (ze względu na układ drogowy Krakowa) czy kąta skrzyżowania drogi w tunelu z przebiegającą nad nią linią kolejową.

- Im wcześniej ta inwestycja się skończy, tym lepiej. Przy każdej budowie są niedogodności, a w tym przypadku są one ogromne. Brudne są ulice, chodniki, jest hałas. Teraz, kiedy są upały, na placu budowy jest jak na pustyni - wystarczy, że przejedzie ciężarówka i unoszą się tumany kurzu - komentuje Magdalena Ruta, mieszkająca w okolicy budowy.

Krzysztof Migdał uspokaja, że wydłużenie terminu zakończenia inwestycji nie oznacza, że np. o rok dłużej potrwają uciążliwości związane z pracami. - Prace budowlane będą kończone etapami i duża część zakończy się w przyszłym roku - zapewnia Krzysztof Migdał.

W pierwszej kolejności ma być gotowy tunel z węzłem, gdzie nowa droga łączy się z ul. Turowicza i Herberta. W 2020 r. powinien też powstać tunel między sanktuariami Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II. Pod koniec 2020 r. na ukończeniu ma być także nowe dwupoziomowe skrzyżowanie Trasy Łagiewnickiej z ul. Zakopiańską. W 2021 r. miałyby natomiast być prowadzone głównie roboty wykończeniowe na odcinku między ul. Zakopiańską a Rostworowskiego.

Dodatkowy czas ma być też spożytkowany na wykonanie głównego punktu zasilania pięciu tuneli, które powstaną w ramach trasy - ten element jest potrzebny do uruchomienia systemów wentylacji i bezpieczeństwa.

W ramach budowy powstaje także linia tramwajowa z Kurdwanowa do ul. Zakopiańskiej. Okazuje się, że nawet jeżeli będzie gotowa do końca 2020 r., to i tak będzie trzeba czekać na jej otwarcie na zakończenie całej inwestycji. - Systemy bezpieczeństwa zostały zaplanowane dla całej trasy. Nawet więc jak będą gotowe jej odcinki, to będziemy musieli poczekać na zakończenie całości prac - tłumaczy Krzysztof Migdał.

Jeżeli chodzi o obecne postępy związane z budową Trasy Łagiewnickiej, to od wczoraj przywrócono ruch tramwajowy na odcinku Łagiewniki - Borek Fałęcki. Tramwaje jeżdżą tam nowym torem.

Przypomnijmy, że ich kursy na tym odcinku zostały wyłączone w dniach 24-27 sierpnia w związku z przełożeniem rozjazdów na ul. Zakopiańskiej. Prace były związane z budową nowego węzła tramwajowego, do którego ma zostać dołączone torowisko nowej linii tramwajowej z Kurdwanowa do ul. Zakopiańskiej.

Aby tramwaje jadące nową trasą mogły skręcać w ul. Zakopiańską, trzeba przebudować na niej torowisko na odcinku ok. 600 metrów (od rejonu siedziby Instytutu Odlewnictwa do budynku ZUS Łagiewniki). Dotychczasowe torowisko wymagało modernizacji, a poza tym były na tej trasie pochylenia, które uniemożliwiałyby płynne przejazdy tramwajów jadących nową trasą z Kurdwanowa i wjeżdżających w ul. Zakopiańską.

Na razie na wspomnianym ok. 600-metrowym odcinku wykonano jeden nowy tor, po którym od wczoraj mogą jeździć tramwaje do pętli w Borku Fałęckim. To pozwoli rozebrać stary tor, którym dotychczas kursowały tramwaje. Rozpocznie się też budowa drugiego nowego toru.

- Dzięki wprowadzeniu kursów po nowym torze będzie możliwość zwiększenia przepustowości na tej trasie. Do Borku będzie więc mogło dojeżdżać więcej tramwajów - zaznacza Krzysztof Migdał.

Z tunelami i nową linią tramwajową

Trasa Łagiewnicka o długości 3,5 km (w tym pięć tuneli o łącznej długości 2,3 km) powstaje na odcinku od ul. Grota-Roweckiego do skrzyżowania ulic Witosa, Halszki i Beskidzkiej. W ramach inwestycji, za 802 mln zł, powstanie też nowa linia tramwajowa, która będzie przebiegać od pętli w Kurdwanowie, wzdłuż rzeki Wilgi, pod terenami między sanktuariami Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II, do ul. Zakopiańskiej. Na trasie przejazdu tramwaju zaplanowano pięć przystanków. Budowa rozpoczęła się w lutym 2018 r.

Z lotu ptaka widać już zarysy nowej drogi. Obecnie prace skupiają się głównie na budowie tuneli. Pierwszy w kolejności ma być gotowy ok. 200-metrowy tunel pod skrzyżowaniem Trasy Łagiewnickiej z ul. Turowicza i Herberta. Powstała już także konstrukcja 700-metrowego tunelu między sanktuariami. Kolejny tunel o długości ok. 700 metrów powstaje w rejonie ul. Ludwisarzy i Turonia. Podziemny przejazd dla samochodów powstanie też pod węzłem Trasy Łagiewnickiej z planowaną ul. 8 Pułku Ułanów. Tunel wybudowany zostanie również w rejonie ul. Pszczelnej, w ciągu ul. Rostworowskiego. Na razie wykonana będzie tylko jego konstrukcja, ale wewnątrz pozostanie ziemia. Obiekt zostanie dokończony w momencie, w którym będzie budowany kolejny odcinek trzeciej obwodnicy - Trasa Pychowicka. Tym tunelem samochody mają bowiem wjeżdżać z Trasy Łagiewnickiej w Trasę Pychowicką.

W ramach inwestycji przebudowywane jest też torowisko na 600-metrowym odcinku ul. Zakopiańskiej. Nowe torowisko będzie przebiegać przez budowany obecnie nowy dwupoziomowy węzeł drogowy, na którym Trasa Łagiewnicka skrzyżuje się z ul. Zakopiańską, a także po nowym moście, jaki powstaje nad terenem, na który zostanie przesunięte koryto Wilgi. Po dwóch nowych torach tramwaje będą mogły przejechać w połowie przyszłego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Ryś
TO CIEKAWE JAK ZWYKŁY OBYWATEL MA COŚ W TERMINIE WYKONAĆ DLA URZĘDU TO JAK SIĘ SPÓŹNI TO HO HO I KARA I DECYZJA MU PRZEPADA ! A JAK URZĘDNICY MAJĄ COŚ W ROZSĄDNYM TERMINIE ZROBIĆ TO ZAWSZE SĄ WYTŁUMACZENI ! JA BYM TAM ZROBIŁ TRYB ADMINISTRACYJNY DLA WSZYSTKICH STRON I WSZĘDZIE W 14 DNI I KONIEC !!! ALE NIE URZĘDNIK MUSI MIEĆ WIĘCEJ !
G
Gość
Lepiej zaniechac tej budowy, i zrobić tam ścieżki rowerowe, nie

dla wieśniaków w samochodzie.
h
henrk
Znaczy ,że pracownicy spółki przez następny rok będą pobierać sowite wynagrodzenia z kieszeni krakowskich podatników.

Co powoduje , że te ekspertyzy od fachowców trwają tak długo ? Jak się coś zaczyna robić to wszystko powinno być zapięte na ostatni guzik, nie mogę zrozumieć aby decyzje administracyjne były wydawane w trakcie budowy. Kim jest fachowiec który za olbrzymie pieniadze przez kilkanaście miesięcy nie potrafi wydać oceny oddziaływania inwestycji na środowisko i dlaczego jest to ponowna ocena ?Co będzie jak jakaś decyzja będzie negatywna ? kto poniesie tego konsekwencje ? Czy ktoś kontroluje tą spółkę , czy dopiero na koniec budowy przy odbiorze, trzeba będzie rwać włosy z głowy i dopłacać do interesu. To jest jeden wielki skandal, niekompetencja i naciąganie podatników.

Warto by tak ktoś bliżej przyjrzał się pracy ekspertów i urzędników, może ktoś tego nie pilnuje i lekceważy obowiązki?
B
Bart
Na placu budowy pustki więc może niech zaczną robić to nie będzie opuźnień.
B
Born
Tą spółką TŁ powinno się zająć ABW
M
M
29 sierpnia, 13:40, z okolic:

Prosba o ogarniecie ruchu pieszych, wozkow i rowerow - obecnie to jakas walka z nierownymi chodnikami, kraweznikami, rozjechanymi plytami - ja wiem, ze to uklad tymczasowy, ktory jeszcze potrwa 3 lata jak sie okazuje... a chodzic sie nie, nie mowiac o jezdzie wozkiem. Mowie o odcinku od Ruczaj do Kauflandu - nawet przejazd przez Orlen jest trudny bo tam jest bardzo wysoki kraweznik, nie zostalo to przygotowane dla ruchu na kolkach.

Popieram

m
martin
W Warszawie mają super prezydenta więc?...Fakt na skończenie obwodnicy Skawiny czekam już 10 lat? Ale cieszę się że jest bo mogło by jej nie być więc cieszcie się że majchlowski coś buduje bo Kraków był by taki jak 10 lat temu z tą różnicą że samochodów było by tyle co dzisiaj,,,
A
Antek
A co w tym cholerny mieście zarządzanym przez nieudaczników się nie opóźnia, chyba tylko premie ..... Machlojski WON
G
Gość
A premie dla pracowników spółki już wypłacone - na pewno się należały... Proponuję z okazji przedłużenia terminu budowy wypłacić kolejne, na pewno dzięki temu prace zostaną szybciej zakończone.
z
z okolic
Prosba o ogarniecie ruchu pieszych, wozkow i rowerow - obecnie to jakas walka z nierownymi chodnikami, kraweznikami, rozjechanymi plytami - ja wiem, ze to uklad tymczasowy, ktory jeszcze potrwa 3 lata jak sie okazuje... a chodzic sie nie, nie mowiac o jezdzie wozkiem. Mowie o odcinku od Ruczaj do Kauflandu - nawet przejazd przez Orlen jest trudny bo tam jest bardzo wysoki kraweznik, nie zostalo to przygotowane dla ruchu na kolkach.
G
Gość
29 sierpnia, 09:38, Marian:

Wybraliście Jacka to nie marudzić!

Jacusiem steruje Adamczyk też z Krakowa

W
Witold
Myślę, że z tego faktu najbardziej cieszy się zarząd firmy "Trasa Łagiewnicka" sp. z o.o.

Przynajmniej jeden rok dłuższego istnienia spółki, jeden rok dłużej wynagrodzeń itd, itp.
G
Gość
A czy nie można by było tak prowadzić budowy, aby w miejscach newralgicznych czyli skrzyżowanie z Zakopiańską i Herberta było wykonywane jako priorytetowe? Czyli z jak najkrótszymi czasowo ograniczeniami w ciągu w/w ulic? To są jednak kluczowe trasy w systemie transportowym miasta.
q
qwerty
to się nazywa rzetelność, a jeszcze niedawno były artykuły, że budowa idzie zgodnie z planem. I się zastanawiałem po co taki artykuł skoro wszystko ok. Teraz już jasne i o opóźnieniach było wiadomo wcześniej
k
kk
Przejezdzałem tam 3 tygodnie temu. Na budowie było dosłownie 6 -ciu pracowników. Jak zwykle nieroby z magistratu siadły tyłkami na papierach.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska