FLESZ - Rower alternatywą dla rosnących cen paliw

- Jeżeli są przenoszone środki na zakup klimatyzatorów to mam pytanie czy wiemy, jaki będzie koszt użytkowania w tym roku tych urządzeń, które są już zakupione i są planowane do zakupu, chodzi o koszt energii elektrycznej, który jest szacowany, wzrost zużycia, czy wiemy, jaka to będzie kwota, czy ona jest gdzieś zaplanowana - mówił radny Łukasz Sęk (Platforma-Koalicja Obywatelska), podczas dyskusji dotyczącej planowanych zmian w budżecie.
Do odpowiedzi zgłosił się radny Łukasz Wantuch z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków, który złożył poprawkę do tegorocznego budżetu (została uwzględniona), dotyczącą analizy oraz Studium wykonalności dla miejskiej wypożyczalni rowerów pneumatycznych za 50 tys. zł. Teraz zabiega o przeznaczenie tej kwoty na klimatyzatory. - Chodzi o urządzenia o mocy 3,5 kilowata, zużycie prądu jest na poziomie jednego kilowata przy pracy oczywiście przy pełnej prędkości. Wszystkie placówki, które biorą udział w programie zostały poinformowane, że koszt prądu będą ponosiły we własnym zakresie ze środków własnych - wyjaśnił radny Wantuch.
Oto krakowskie schrony. Większość z takich obiektów nie nada...
Radny Sęk kontynuował: - Rozumiem, że szkoły będą to uwzględniać w swoich budżetach, natomiast pytanie czy ktoś
wie, jaka to może być globalnie kwota. Problem nagrzewania jest problemem istotnym, chociaż, co do tego czy akurat zakup klimatyzacji, żeby go zwalczać przy naszym systemie produkcji energii elektrycznej jest najlepszy do walki ze zmianami klimatycznymi, to miałbym wątpliwości, bo jakby leczymy tylko już konkretne objawy, a nie walczymy z chorobą, a wręcz przeciwnie, tą chorobę trochę wzmacniamy, bo każdy kolejny kilowat energii elektrycznej w Polsce to jest kolejny wpływ na te zmiany. Natomiast jest pytanie czy ewentualnie Wydział Edukacji być może zna kwotę globalnie, którą jednostki będą płacić rocznie, czy to jest 20, 100, 200 tys. zł?
Radny Wantuch podkreślił: - Celem zakupu klimatyzatorów nie jest walka z ociepleniem, ze zmianami klimatycznymi, celem jest to, żeby w miesiącach letnich w przedszkolach dzieci mogły korzystać z sal. Znam bardzo wiele przypadków, kiedy po prostu
przedszkola zamykają określone sale na ostatnich piętrach od strony południowej, po prostu nie da się z nich korzystać. Ja też na początku przyznam się szczerze zastanawiałem się czy ten projekt jest projektem słusznym, czy nie ma wydatków ważniejszych, ale później zacząłem dostawać maile od szkół, od placówek i sam fakt, że w tym programie uczestniczy ponad 100 placówek, świadczy o tym, że jest on bardzo potrzebny nie tylko w przedszkolach, które są otwarte w wakacje, ale również na przykład w szkołach podstawowych. Mam opisy szkół podstawowych gdzie na przykład z sal gimnastycznych praktycznie nie da się korzystać w czerwcu, czy nawet we wrześniu, ponieważ są mocno nasłonecznione i tam jest po prostu koszmar. Więc w dzisiejszych czasach klimatyzator już nie jest fanaberią, już nie jest takim elementem komfortu tylko jest elementem tego, żeby normalnie można było prowadzić zajęcia.
Radny Wantuch odniósł się też do kosztów: - Wszystkie te rzeczy zostały uzgodnione podczas chyba 12-tu albo 13-tu spotkań z placówkami, zakładając maksymalne zużycie na poziomie jednego kilowata przy pełnym cyklu, znaczy przy pełnej przepustowości jest to kwota między 20, a 50 zł miesięcznie dla danej placówki. Mówimy tutaj oczywiście głównie o miesiącach takich jak maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, więc należy założyć realistycznie, że to jest dodatkowy koszt około 100 zł rocznie za jedno urządzenie.
- Blok jak zamek w Krakowie! "Najoryginalniejszy" w mieście! Kto jeszcze nie widział?
- Bierzemy je na potęgę! Oto efekty uboczne popularnych leków bez recepty.
- Zatopione Skawce. Wieś na dnie Jeziora Mucharskiego
- Te znaki zodiaku to najlepsze żony
- Z aptek zniknęło kilkanaście popularnych leków. Wycofał je GIF
- "Perły Śródmieścia" usunięte. To kolejna akcja krakowskiej straży miejskiej