Czytaj także: Kraków: chcieli zobaczyć, jak płonie człowiek
Anna Okońska-Walkowicz, wiceprezydent Krakowa ds. edukacji, wyliczyła, że utrzymywanie przez miasto 11 MDK-ów kosztuje 25 mln zł i postanowiła dwukrotnie zmniejszyć ich dofinansowanie. Larum podnieśli rodzice i dyrektorzy. Wiceprezydent nie ustąpiła. Do swojego planu przekonała jednak tylko część dyrektorów. - Chcemy być przekształceni w samodzielny ośrodek kultury ludowej - twierdzi Aldona Skoczek, dyrektor Międzyszkolnego Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca "Krakowiak".
Inni nie godzą się tak łatwo na zmiany. - Widzę pewne plusy, jak uzyskanie osobowości prawnej przez MDK, ale wciąż niejasne są kwestie finansowania placówki czy zatrudnienia pracowników - wylicza Franciszek Dziadoń, dyrektor MDK Fort 49 "Krzesławice". Mieczysław Czytajło, dyrektor MDK "Dom Harcerza" im. A. Kamińskiego, nie widzi możliwości utrzymania oferty edukacyjnej na tym samym poziomie po reformie.
- Miasto gwarantuje 3-letnie dofinansowanie MDK-ów, ale nie wiadomo co dalej. Zamierzamy najpierw przygotować jasne założenia polityki edukacyjno-kulturalnej w Krakowie - mówi Jerzy Fedorowicz, radny PO. Decyzje o przyszłości MDK--ów mogą zapaść dopiero w marcu. - Na zmiany potrzeba czasu. Powinny być wprowadzone w życie nie z początkiem września tego roku, ale w styczniu 2013 roku - dodaje radny.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!