https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Coraz bliżej wielkiego osiedla na Klinach

Bartosz Dybała
Prezydent Jacek Majchrowski obawia się, że przygotowywana specustawa pozwoli na budowanie rządowych Mieszkań Plus wbrew zapisom planów miejscowych.

Coraz więcej kontrowersji wzbudza planowana przez BGK Nieruchomości budowa potężnego osiedla na Klinach, nawet dla 35 tys. mieszkańców. Budynki mają powstać w ramach programu Mieszkanie Plus. Nieoficjalnie wiadomo, że spółka wykupiła teren na Klinach z prywatnych rąk. BGK Nieruchomości nie chce ujawnić szczegółów.

Niepokój wzbudza też fakt, że dla Klinów procedowany jest nowy plan zagospodarowania: „Kliny Południe II”. I, jak wynika z dokumentów, w znacznej mierze obejmie teren, gdzie w planach jest budowa osiedla. Chodzi o działki położone na południowy zachód od ul. Zawiłej.

Takim działaniom sprzeciwiają się radni Dzielnicy X (Swoszowice). „Może to doprowadzić do skomasowania wielu tysięcy ludzi na bardzo małej przestrzeni w nawet kilkunastopiętrowych wieżowcach i paraliżu osiedlowej infrastruktury” - alarmuje Maciej Nazimek, przewodniczący tej dzielnicy. Zaznacza, że niezależnie od tego, czy powstaną budynki w ramach rządowego programu, czy typowo komercyjne osiedle deweloperskie, liczba mieszkańców znacznie się zwiększy, a na to Kliny nie są gotowe. „Dlatego zwracamy się do władz miasta z petycją o zabezpieczenie terenów pod budowę pełnej infrastruktury osiedlowej (szkół, przedszkoli, dróg, placów zabaw, boisk i parków) oraz o pozostawienie obecnych ograniczeń dot. wysokości i gęstości zabudowy” - czytamy.

Nazimek zauważa, że nie chodzi o walkę z nowymi mieszkańcami, ale o zapewnienie im odpowiednich warunków do życia. Dlatego wraz z innymi radnymi przygotował petycję, pod którą zbierane są podpisy. Radni przypominają, że na wspomnianym terenie plan miejscowy już jest i nie wymaga zmian.

Monika Chylaszek, rzecznik prasowy Jacka Majchrowskiego, tłumaczy, że prace nad nowym planem rozpoczęły się zanim pojawił się pomysł wybudowania na Klinach rządowych mieszkań. Po co zatem przystąpiono wtedy do stworzenia dokumentu? Okazuje się, że chciano m.in. umożliwić zabudowę mieszkaniowo-usługową w rejonach... planowanych przystanków metra. - W najbliższym czasie plan nie zostanie zmieniony i inwestor będzie musiał się dostosować do obowiązującego - uspokaja Chylaszek.

Jest jednak inna wątpliwość. Trwają prace nad specustawą, która da wojewodzie szerokie kompetencje przy budowaniu rządowych osiedli i wpływania na parametry zabudowy. W praktyce może to oznaczać, że nie trzeba będzie trzymać się zapisów planów miejscowych. Chylaszek wskazuje na wypowiedź Artura Sobonia, wiceministra inwestycji i rozwoju dla „Rzeczpospolitej”. Zapytany, czy gmina, jako odpowiedzialna za ład przestrzenny, nie będzie miała nic do powiedzenia w tej sprawie, odpowiedział, że powstanie odpowiednia procedura.

- Pokazuje to, że rola gminy przy budowaniu rządowych osiedli jest traktowana w sposób drugorzędny - mówi Chylaszek.

Urzędnicy wskazali 8 nieruchomości, na których spółka mogłaby budować. Jest zainteresowana m.in. dwoma hektarami przy ulicy Kolistej. Złożono już wniosek o warunki zabudowy. Mogłoby tam powstać ok. 170 mieszkań wraz z 50 garażami i 80 miejscami postojowymi.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
o Kliny sie obawia
a cale centrum zabudowal z przyleglymi dzielnicami. Co za perfidia i obluda. To chyba dlatego te obawy, ze swoi nie zabuduja i kasy nie natrzepia. Kliny to przeciez peryferie i nikt na tym nie zarobi kroci. A o Lasek Borkowski to juz obawy minely ?
m
mf
Ma tupet ten sprzedawczyk Majchrowski.
Nagle sobie przypomniał o planach miejscowych.Normalnie jaja.
Dotychczas plany miejscowe w Krakowie były celowo nie uchwalane aby deweloperzy mogli robić co chcą a tutaj import z Sosnowca wylewa łzy nad planami miejscowymi.
Nic tylko z liścia potraktować dziada.
c
cooo
dziennikarze znają człowieka co wygrał z prezydentem proces sądowy w Krakowie. ale coś milczą.
U
Ukraincy i chandlarze
DO DOMU SPIERDZIELAC !!!!!!! Krakow to nie smietnik ! Budujcie sobie bloki u sledzikow
lub scyzorykow. Tam sa tereny do zabudowy. Krakow tego nie wytrzyma i My tez !
w
wkrw-iony
gdzie popadnie i czym popadnie. Nie można chociaż 1/10 tego zbudować w Tarnowie, Bielsku albo w Przemyślu czy Radomiu, tylko nawalanie bloków w Krakowie, bo tylko tam korpo chcą otwierać swoje biura? Ja wiem że dla korpo-dyrektora z Londynu Polska ma tylko 3-4 miasta, ale czy naprawdę nie można im powiedzieć w końcu "nie" bo dochodzi do katastrofy ekologiczno-społecznej ? Dla kogo jest to miasto i to państwo, dla jego stałych mieszkańców, czy dla korpo-dyrektorów z USA, UK i dla budujących dla nich dyweloperów z koziej wólki? Jak tak dalej będzie to rejestruję firmę w Londynie i tam będę płacił podatki, jeżeli tak mnie i innych mieszkańców traktują władze lokalne i państwowe.
M
Marian
A wy co to piszecie gdzie mieszkacie ? Inni też chcieli by mieszkać w granicach miasta. Uważacie ze skoro zapłaciliście deweloperowi to tylko wam się należy"miasto".
k
krakus od wiekow
Stoi Wielkie pytanie .Kto wyzywi taka mase ludziow w Krakowie ?jak pojdzie z oczyszczalniami sciekow Kazdy codziennie zre i sra do porcelany szczy do sciany anie jak dotad ,na polu wykapac by sie tez sprzydalo i c- - -podmyc , zastanowili sie nad tym zasrane skrobipiorki ,che?
D
Dewelopusik
To już to będzie katastrofą dla i Tak już zaludnionego miasta i zabudowanego przez deweloperów bloków mieszkalnych. Makabra.
Majchrowski zapisze się ... ale w HISTORII jako NAJGORSZY gospodarz tak Pięknego miasta jak KRAKÓW.
g
gosc
60 000 nowych mieszkańców, z reguły nie zamożni, bez pracy albo z kiepską,
dość często także z tzn pato... z okolicznych wsi w promieniu nawet 100 km, toż to prawie jak wędrówka ludów będzie.
Ale WAS załatwi ta wasza PARTIA PRAWDZIWYCH
M
Marian
Trafiłeś w 10
I
Inwestor
Majchotowski obawia się, że nie dostanie z tej inwestycji ani złotówki
G
Gość
Miasto jest przeludnione, dusi się, stoi w korkach, więc powinno się doprowadzić do tego, by liczba ludności zaczęła się zmniejszać (ludność napływowa powinna wrócić do swych rodzinnych stron, wraz z samochodami). Tymczasem udowa blokowisk powoduje to, że pojawiają się mieszkania, które ... ściągają ludność z innych miejscowości do naszego miasta, co powoduje dalsze przeludnienie Krakowa i pogorszenie jakości życia w mieście. Niech Kraków odda obszary i ludność zagarnięte innym miejscowościom!!! Kraków powinien się zacząć kurczyć, gdyż jest sporo przerośnięty,.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska