- Policjanci postanowili sprawdzić jaki jest powód niepokoju przechodniów. Gdy wysiedli z radiowozu i podeszli do mężczyzn, od razu wyczuli specyficzny zapach marihuany. Okazało się, że obcokrajowcy mają przy sobie pakunki z zawartością brunatno- zielonego suszu - relacjonuje podinsp. Mariusz Ciarka z małopolskiej policji. - Badanie potwierdziło że jest to marihuana - dodaje.
18-letni obywatel Ukrainy miał schowany susz w paczce po papierosach, natomiast 29-letni obywatel Francji trzymał marihuanę w woreczku strunowym. - Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Z uwagi na fakt posiadania środków odurzających, usłyszą zarzuty karne. Nie wykluczone, że przebywający od pewnego czasu w Polsce obcokrajowcy sprzedawali narkotyki - podsumowuje podinsp. Ciarka.
Diler w rękach policji
Tymczasem funkcjonariusze z komendy powiatowej policji w Krakowie wraz z policjantami z komendy wojewódzkiej policji przed kilkoma dniami uzyskali informację o prowadzonej uprawie konopi indyjskich w jednej z wiosek na terenie gminy Wielka Wieś. W związku z tym policjanci pojechali pod ustalony adres i zatrzymali dwoje mieszkańców Krakowa.
- W trakcie przeszukania budynku mieszkalnego odnaleziono 21 rosnących krzewów konopi, oraz ponad 2 kilogramy suszu roślinnego. Były tam także rzeczy do porcjowania narkotyków: waga, woreczki strunowe, środki zwiększające objętość porcji dilerskiej. Zabezpieczono również pieniądze w kwocie ponad 30 tysięcy złotych - wyjaśnia podinsp. Ciarka.
Również w zeszłym tygodniu praca policjantów z komisariatu w Krzeszowicach zaowocowała zatrzymaniem młodych osób, które posiadały marihuanę.
Funkcjonariusze zatrzymali pięć osób i odnaleźli kilkadziesiąt gramów środków odurzających. Zatrzymanym przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstw, a wobec dwóch osób prokurator zastosował dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe.