Kraków. Droga do Małopolskiego Centrum Nauki ma kosztować 26 mln zł. Politechnika nie wyklucza odwołania od zgody na jej budowę

Krakowski magistrat zgodził się na budowę drogi dojazdowej do Małopolskiego Centrum Nauki 17 stycznia br. Ostatecznie wybrano wariant od ulicy Stella-Sawickiego, na temat którego negatywnie wypowiedział się Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Krakowie. Przypomnijmy, że dojazd do Cogiteonu ma powstać wzdłuż zabytkowego pasa startowego dawnego lotniska Rakowice-Czyżyny. WUOZ twierdzi, że nowa droga "będzie stanowiła poważną ingerencję w historyczne pole wzlotów i elementy infrastruktury lotniska i z tego względu jest niewskazana ze stanowiska konserwatorskiego".

Mimo to odpowiedzialny za inwestycję Zarząd Dróg Miasta Krakowa przekonuje, że wybrano optymalny wariant nowej drogi. - Gwarantuje on prawidłową i bezpieczną obsługę komunikacyjną dla tego rejonu miasta. Jednocześnie realizacja dojazdu do Cogiteonu od strony ulicy Stella Sawickiego nie spowoduje zwiększenia natężenia ruchu na Osiedlu Akademickim PK - przekonuje nas Krzysztof Wojdowski, rzecznik prasowy ZDMK. Alternatywą była budowa drogi do Małopolskiego Centrum Nauki od strony alei Bora Komorowskiego, jednak ten wariant został uznany za niebezpieczny "z powodu jego kolizji ze zjazdem z estakady na wysokości Cogiteonu".

Jak udało nam się dowiedzieć, budowa nowej drogi ma kosztować ok. 26 mln zł (kwota brutto). Jak chodzi o parametry, to będzie szeroka na 6,5 metra, a jej długość wyniesie blisko 960 metrów. - Droga pobiegnie w istniejącym śladzie ul. Życzkowskiego, następnie mniej więcej po 180/190 metrach skręci w prawo w kierunku klubu Kwadrat. Później minie pas startowy dawnego lotniska Rakowice-Czyżyny od wschodniej strony oraz już za pasem startowym skręci w lewo i dotrze do Cogiteonu - mówi Wojdowski.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy ruszy budowa drogi. - O dokładnej dacie rozpoczęcia robót budowlanych będzie można mówić w momencie, kiedy zostanie wybrany wykonawca. Obecnie przygotowywane są materiały do ogłoszenia zamówienia publicznego - dodaje rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Przypomnijmy, że Cogiteon to jedna z najważniejszych inwestycji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, który ma również partycypować w kosztach budowy nowej drogi. - Jest to inwestycja realizowana na podstawie umowy z marszałkiem i współfinansowana przez urząd marszałkowski - potwierdza Krzysztof Wojdowski.

Jak się okazuje, droga dojazdowa do Centrum ma przebiegać przez tereny Politechniki Krakowskiej. - Decyzję o takiej lokalizacji podjął inwestor, czyli ZDMK, a zastosowana przez niego procedura ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) umożliwia mu realizację drogi niezależnie od stanowiska Politechniki Krakowskiej w tej sprawie - przekonuje Małgorzata Syrda-Śliwa, rzecznik prasowa uczelni.

Jak dodaje, wydana decyzja ZRID oznacza wywłaszczenie uczelni z całości lub części praw właścicielskich do kilkunastu nieruchomości, przeznaczonych pod budowę drogi gminnej do Cogiteonu. - W wyniku decyzji ZRID, gdy stanie się ona ostateczna, Politechnika straci prawo własności terenu o powierzchni 1,8 ha, którego nie wykorzysta już do realizacji celów statutowych - zauważa Syrda-Śliwa.

Dodaje, że nadanie decyzji ZRID rygoru natychmiastowej wykonalności już teraz daje ZDMK swobodę w dostępie do działek, objętych zezwoleniem na budowę drogi - bez względu na stanowisko ich właścicieli (w tym Politechniki Krakowskiej) oraz bez względu na podjęcie przez nich ewentualnej drogi odwoławczej. Mimo to przedstawiciele uczelni nie wykluczają, że złożą odwołanie od decyzji ZRID "w przewidzianym prawem trybie i terminie". - Obecnie na PK trwa analiza zezwolenia na realizację inwestycji drogowej - informuje nas rzecznik prasowa Politechniki.

Dodaje, że podejmując ostateczną decyzję PK weźmie pod uwagę "interes prawny i dobro uczelni", a także "wpływ powstania nowej drogi na układ komunikacyjny w tej części miasta". Jak zauważa Syrda-Śliwa, zdaniem ZDMK planowane połączenie nowej drogi z ul. Życzkowskiego i Skarżyńskiego ma wpłynąć "na poprawę warunków komunikacyjnych w tej części miasta". Skorzystają na niej m.in. pracownicy licznych firm, mieszkańcy okolicznych osiedli, jak też akademików Politechniki Krakowskiej.