- Opracowaliśmy nowoczesną technologię - przekonuje Jacek Wiśniewski, dyrektor zarządzający Drukarni Narodowej. - Tak, jak wszystkie książki drukujemy na zwykłych maszynach, dopiero potem dodajemy punkty brajla. Są one na trwałe związane z papierem, co więcej, leżą dokładnie na literach. Dlatego czasem wiersze drukowane różnią się nieco od brajlowskich.
Czytaj także: Studentka oskarża Uniwersytet Jagielloński
Dyrektor opowiada, że znakomite rezultaty przynosi współpraca drukarni z ośrodkami dla niewidzących w podwarszawskich Laskach oraz w Krakowie przy ul. Tynieckiej.
- Dzieci od razu wyłapują wszelkie niedociągnięcia - mówi Wiśniewski. - Pomagają skorygować błędy. Zamierzamy w tej technice na początek wydać wszystkie bajki Andersena. Potem sięgniemy po podręczniki dla niewidomych.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**.