W ciągu ponad 30 lat Festiwal Kultury Żydowskiej stał się najważniejszym wydarzeniem prezentującym kulturę izraelską. Tak, izraelską. Bo wbrew nazwie nie zamyka się w „żydowskości”, dalekiej przeszłości. Stał się nowoczesnym przeglądem nie tylko tradycji spod znaku wczoraj. Staje się katalogiem aktualnych zjawisk kulturalnych wprost z Izraela.
- Jak mawia Janusz Makuch, założyciel i dyrektor FKŻ, w ciągu tych ponad 30 lat przeszliśmy symboliczną drogę ze sztetla do Syjonu: z ziemi polskiej do Eretz Israel. I właśnie ziemi poświęcona będzie ta edycja festiwalu - mówi Robert Gądek z Festiwalu Kultury Żydowskiej. - Chcemy pokazać, jak ziemia łączy i jak dzieli ludzi, jak wpływa na nasze losy, jak określa to, kim i jacy jesteśmy. Pokażemy te ziemie, które zrodziły, ukształtowały i które wpływają na nasz festiwal nieustannie od ponad trzech dekad: ziemię Kazimierza i ziemię Izraela - tłumaczy.
Jak podkreśla Janusz Makuch, twórca festiwalu, impreza się zmienia, by "podążać za zmieniającym się życiem".
- Interesuje nas to, co dzieje się w największej diasporze żydowskiej, czyli tym, jak kwitnie kultura w USA, a tym, co dzieje się w Izraelu. Zaprzeczamy więc - co podkreślam czerwonym flamastrem - tezie, że kultura żydowska skończyła się wraz z Holocaustem. Nie skończyła się. Te 6 lat wojny odcisnęły niezatarty stygmat, ale nie zniszczyły tej kultury - mówi Janusz Makuch. - Nas interesuje życie. Zmieniające się, dynamiczne, kreatywne. Bo życie przezwycięża śmierć - dodaje.
Co w programie?
Nowości w tym roku nie zabraknie. Widoczną już na pierwszy rzut oka zmianą jest pojawienie się... namiotu, który powstaje na placu przed Synagogą Wysoką.

Kultura i rozrywka
Stanie tam wielki namiot, który będzie sercem festiwalu. Tam skupiać się będą wydarzenia,spotkania, warsztaty. Chcemy, by było to miejsce, w którym będzie można się poznać i porozmawiać. Zamiast rozproszenia po całym Kazimierzu chcemy widocznego znaku na czas festiwalowy
- tłumaczy Robert Gądek.
W planach są m.in. spotkania literackie, warsztaty, wystawy, ale także nietypowe przedsięwzięcia - jak „Alternatywne zwiedzania żydowskim meleksem”. Ale ważną częścią festiwalu jest oczywiście muzyka. Główną sceną muzyczną 29. FKŻ będzie jak zawsze synagoga Tempel. To tam usłyszycie kantorów: Israela Randa, Avrahama Kirshenbauma oraz Yoniego Rose, którym towarzyszyła będzie krakowska orkiestra Sinfonietta Cracovia (23.06, godz19).
W kolejne dni na scenie zagości dwukrotnie znany m.in. z zespołu Balkan Beat Box i Oy Division saksofonista Eyal Talmudi. Pierwszego wieczoru wystąpi wspólnie z pochodzącym z Mołdawii klezmerskim wirtuozem akordeonu - Emilem Kroitorem (25.06, godz. 19), a kolejnego - z prawdziwą diwą żydowskiej muzyki z Maroka - Raymondą Abecassis (26.06, godz. 18). Wyjątkowo pięknej sztuki piyut będziecie mogli doświadczyć podczas niezwykłego nocnego koncertu - wspólnego biesiadowania z Piyut Ensemble Yaira Harela (27.06, g. 22). Piątkowy koncert to spotkanie z muzyką klezmerską w wykonaniu zespołu Michaela Winograda (28.06, g. 18). Cykl koncertów synagogalnych zakończy trybut dla zmarłego Leopolda Kozłowskiego, zwanego „ostatnim klezmerem Galicji”, w wykonaniu jego przyjaciół oraz uczniów (30.06, g. 17).
Specjalnie na 29. FKŻ swój koncert przygotowuje Ola Bilińska - będzie to jej wersja muzyki tworzonej w przedwojennej Łodzi przez rodzinę Bajgelmanów. Kolejny specjalnie dla festiwalu stworzony projekt zagości w klubie Hevre, gdzie Emmanuel Witzthum, wspólnie ze stworzonym polsko-niemieckim oktetem smyczkowym i mistrzem wizualizacji Thomasem Koenerem wykona jego kompozycję Song of Love and Loss, którego premierę przygotowany zostanie na 30 maja w Berlinie. Izraelski muzyki Uzi Navon wystąpi w Alchemii i zaprezentuje nie tylko swoje własne kompozycje mocno osadzone w muzyce lat 50-tych i 60-tych, ale też przywoła mało znane utwory polskiego big beatowego zespołu Śliwki, który przestał istnieć w roku 1968 (26.06, g. 22).
Festiwalowy namiot również będzie gościł muzykę: Mała Orkiestra Dancingowa zagra przedwojenne tanga żydowskich kompozytorów z Warszawy - w ramach Wianków, czyli Święta Muzyki 2019 (25.06, g. 21).
Muzyczne nowości i stali goście
W Namiocie też odbędzie się pierwszy koncert 29. FKŻ w wykonaniu izraelsko-brazylijskiego muzyka Abrao, audycja na żywo dla OFF Radia Kraków, jak również before party przed koncertem współczesnego izraelskiego hip-hopu, który odbędzie się w Alchemii. Ta hip-hopowa noc jest przygotowywana jest wspólnie z Teder.fm - tradycyjnie też ten niezwykły kolektyw z Tel Awiwu przygotuje na Barce dwie piątkowe imprezy: otwarcia i uwielbiany przez wszystkich Teder Weekender: Krakow Meets Tel Aviv (28.06, g. 22).
Nie zabraknie oczywiście kultowego koncertu Szalom na Szerokiej w sobotę, 29 czerwca od godziny 18. Ostatni koncert 29. FKŻ wykona w Namiocie FKŻ formacja MLDVA, która powstała specjalnie na Festiwal Kultury Żydowskiej w 2013 roku (30.06, g. 20).
WIDEO: Karta czy gotówka? Co zabrać na wakacje
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news